Obrońca walczył o uniewinnienia lub złagodzenie wyroku. Argumentował, że to nie było usiłowanie zabójstwa skoro Anna F. poprzestała na jednym ciosie nożem. Widziała, że ofiara żyje, a jej nie dobiła. Ale sądu nie przekonał.
Do zdarzenia doszło rok temu, w listopadzie, we wsi Osiedle Bondary. Krzysztof K. leżał pijany na wersalce. Anna F., która kilka miesięcy wcześniej już raniła konkubenta (została za to skazana; rozstali się, ale wciąż mieszkali razem) ponownie sięgnęła po kuchenny nóż. Wbiła go w klatkę piersiową po rękojeść - 2 centymetry od serca. Ostrze przeszło na wylot. Przebiło płuco, tętnicę.
Zobacz:Zabójstwo przy Lipowej w Białymstoku. Oskarżony o zabicie syna. Nie pamięta ciosu (zdjęcia)
- To był śmiercionośny cios. Oskarżona może mówić o dużym szczęściu. Znacznie łagodniejsze zranienia prowadzą do tragicznych skutków - mówił sędzia Andrzej Ulitko z Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
Oddalił w środę odwołanie obrońcy i utrzymał wyrok z I instancji. To 9 lat pozbawienia wolności - za próbę zabójstwa. Uzależniona od alkoholu recydywistka ma go odbywać w warunkach terapeutycznych. W chwili zdarzenia miała 2,5 promila. W śledztwie przyznała się do napaści, ale już w sądzie twierdziła, że nic nie pamięta.
Czytaj:Wysoki Stoczek. Zabójstwo 54-letniej kobiety. Mąż: Spadła z kanapy. Lekarz: Została uduszona
- Kłóciliśmy się, ale nie chciałam mu zrobić krzywdy. Chodziliśmy na spacery, do lasu, na grzyby. Miałam wiele okazji, żeby go zabić. Czemu miałam robić to przy świadkach? - pytała 34-latka.
- Oskarżona była kompletnie pijana, mogła nie wiedzieć, co robi. Ale to nie uwalnia jej od winy - skwitował sąd.
Annę F. „wybiela” Krzysztof K. mówiąc, że sam się nadział na ostrze. Obciążają - zeznania matki kobiety. To ona wezwała pogotowie. I to jej sąd uwierzył. Wyrok jest prawomocny. Oskarżona wysłuchała go z kamienną twarzą.
Brutalne Zabójstwo w Piaskach Szlacheckich pod Krasnymstawem. Trzy osoby nie żyją
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?