- Spodziewał się Pan tak dużej przewagi PiS nad PO?
- Odbiega ona od wyników dotychczasowych badań. Być może zwróciliście się do specjalnych grup respondentów, jeśli chodzi o strukturę geograficzną.
- W Lubuskiem i Zachodniopomorskiem, czyli bastionach Platformy, teraz wygrywa PiS.
- To zaskakujące, bo były to regiony PO. Ze stałym elektoratem, o dość interesującej strukturze zawodowej i społecznej. Byli to ludzie, którzy odnosili sukcesy, dawali sobie dobrze radę. Jeśli doszło tam do załamania, szczególnie w Zachodniopomorskiem, które było taką prawdziwą twierdzą, to jest to bardzo znamienne. Opublikowanie tych danych powinno wywołać refleksję w sztabie wyborczym PO, który nie jest zbyt widoczny i nie prowadzi wyraźnej kampanii.
- Ruch Kukiza może liczyć na blisko 10-proc. poparcie.
- To też jest zaskakujące. To człowiek bez programu. Jego deklaracje są bardzo populistyczne. Również w kwestii uchodźców. Chyba się zorientował, że warto wykorzystać okazję, jaką jest dyskusja i decyzje rządu, żeby go skrytykować. Ale jestem zaskoczony 10 procentami, bo pojawił się na horyzoncie inny antysystemowy lider w postaci pana Ryszarda Petru. Według mnie Kukiz jest w stanie utrzymać elektorat, który spadł z 20 proc., gdzieś na poziomie 3,4 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?