Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Beata Szydło ranna w wypadku w Oświęcimiu. Jest w szpitalu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Fot. NADESŁANE PRZEZ CZYTELNIKA
Transport. Do groźnego wypadku z udziałem kolumny rządowej doszło wczoraj ok. godz. 18.30 w Oświęcimiu, w rejonie dworca kolejowego. Premier Beata Szydło doznała potłuczeń. Ciężej ranny został funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu.

Z pierwszych ustaleń policji wynika, że wypadek spowodował 21-letni kierowca fiata seicento, który poruszał się w tym samym kierunku co kolumna rządowa. W momencie, gdy był wyprzedzany, nagle skręcił w lewo i uderzył w samochód z premier Beatą Szydło.

Autor: Małgorzata Gleń

- Wiele wskazuje na to, że prowadzący seicento nie ustąpił kolumnie pierwszeństwa. Kierowca pojazdu, w którym jechała premier, natychmiast odbił w lewo, chcąc zniwelować skutki kontaktu z fiatem, ale uderzył w stojące na poboczu drzewo - tłumaczył wczoraj wieczorem mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. - Kierowca seicento był trzeźwy. Trwa ustalanie szczegółów wypadku. Za wcześnie, by mówić definitywnie, kto ponosi pełną winę za to zdarzenie - podkreślał rzecznik.

Premier Szydło natychmiast została przewieziona do oświęcimskiego szpitala. - Z moich informacji wynika, że nic poważnego pani premier się nie stało, ale oczywiście potwierdzą to dopiero badania, czyli m.in. tomografia komputerowa, które muszą zostać wykonane - poinformował nas tuż przed godz. 20 Rafał Bochenek, rzecznik prasowy rządu. Jednocześnie jednak prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów 82. miesięcznicy smoleńskiej powiedział, że premier jest „poważnie ranna”.

Po godz. 21 premier została helikopterem przetransportowana z Oświęcimia do szpitala wojskowego w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że będzie musiała spędzić w nim kilka dni, aby przejść dodatkowe rutynowe badania. Jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Rafał Bochenek na Twitterze napisał, że „stan premier jest dobry”.

W wypadku rządowej kolumny obrażenia odniósł także podróżujący z premier funkcjonariusz BOR. - Są to poważne obrażenia nóg i miednicy, prawdopodobnie nawet złamania. Do szpitala trafił też kierowca rządowego pojazdu, doznał po-tłuczeń - tłumaczył mł. insp. Sebastian Gleń.

Z naszych informacji wynika, że premier Beata Szydło jechała na weekend z Warszawy do swojego domu w Przecieszynie.

Przypomnijmy, że to już kolejny poważny wypadek kolumny rządowej. Pod koniec stycznia pod Toruniem zderzyło się osiem aut, w tym dwa pojazdy Żandarmerii Wojskowej. W jednym z nich jechał Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej. W kwietniu 2016 r. pękła opona w samochodzie, którym podróżował prezydent Andrzej Duda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski