Prawo jazdy kupowane za łapówkę

Dwaj mężczyźni pośredniczący w ułatwianiu zdania egzaminu na prawo jazdy poszukiwali chętnych do skorzystania z takiej oferty w internecie, gdzie zamieszczali ogłoszenia o swoim pośrednictwie.

- Zazwyczaj za zorganizowanie "kompleksowej pomocy" przyjmowali "opłaty" wynoszące około 10 tysięcy złotych. Część pieniędzy przeznaczali na opłacenie egzaminatora, reszta stanowiła ich zysk za pośrednictwo - wyjaśnia Katarzyna Padło z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. I dodaje, że osoby skłonne wręczyć łapówkę mężczyźni rekrutowali spośród tych, którzy mieli już za sobą kilka lub nawet kilkanaście nieudanych prób zdania egzaminu.

Wobec jednego z pośredników zastosowano areszt tymczasowy. Pozostali mężczyźni po złożeniu obszernych wyjaśnień usłyszeli zarzuty i objęci zostali policyjnym dozorem.

Na poczet przyszłych kar i roszczeń zabezpieczone zostało mienie należące do zatrzymanych.

- Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od stycznia 2010 roku. W sumie zatrzymano już 15 osób, którym przedstawiono łącznie ponad 200 różnych zarzutów, w tym korupcji - wyjaśnia Katarzyna Padło z małopolskiej policji.

Wśród zatrzymanych są dyrektor placówki MORD w Nowym Sączu, właściciele oraz instruktorzy szkół nauki jazdy z terenu województwa małopolskiego, egzaminator i pośrednicy. Wobec pięciu z nich zastosowano tymczasowe aresztowanie, wobec pozostałych policyjne dozory i poręczenia majątkowe.

Udokumentowane zostały przypadki, kiedy zdający w ogóle nie uczestniczył w kursie na prawo jazdy, a opłacona pomoc była kompleksowa i obejmowała wszystkie formalności związane z przystąpieniem do egzaminu i jego pomyślnym zakończeniem.

Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie i ma charakter rozwojowy - przewidywane są dalsze zatrzymania.

[email protected]