Decyzja o tym, czy do przekazania rzeczywiście dojdzie, należy teraz od strony obdarowanej. Sprawa nie jest oczywista, choć to burmistrz Grzegorz Cichy wystąpił do zarządu powiatu z wnioskiem o przekazanie budynku.
Chce w nim urządzić Klub Malucha, mieszkania socjalne, a w sąsiedztwie plac zabaw i parkingi. – Zgodziliśmy się na to, mając na względzie chęć dobrej współpracy z samorządem gminnym – argumentował starosta Grzegorz Pióro.
Problem w tym, że Rada Powiatu swoją decyzję o przekazaniu obiektu obwarowała warunkami, które dla gminy mogą być trudne do spełnienia. Pierwszy z nich to przejęcie sześciu ulic (dotąd powiatowych), położonych na terenie miasta. Drugi, to konieczność zapłaty za 16-arową działkę, na której budynek jest położony. Ta kwestia wywołała sporo kontrowersji ponieważ w treści samej uchwały nic o tych warunkach nie ma. Jest o nich mowa tylko w uzasadnieniu.
– Dla mnie treść uchwały i jej uzasadnienie są ze sobą sprzeczne. Uchwała mówi bowiem o nieodpłatnym przekazaniu budynku, a w uzasadnieniu żądamy przejęcia ulic i zapłaty za działkę. W mojej ocenie oznacza to, że zarząd powiatu tak naprawdę nie chce budynku przekazać nieodpłatnie – argumentował radny Józef Gawron z Prawa i Sprawiedliwości.
Starosta stanął jednak na stanowisku, że tak zdecydował zarząd powiatu, a radny Arkadiusz Fularski stwierdził, że taka jest również opinia większości radnych.
Dyskusja wywiązała się również w związku z faktem, że na projekcie uchwały nie ma podpisu radcy prawnego, a on sam był na sesji nieobecny.
– W tej sytuacji ja nie mogę wziąć udziału w głosowaniu – uznał radny Włodzimierz Doniec. Nie przekonały go do zmiany stanowiska wyjaśnienia sekretarz powiatu Ewy Mroczek o tym, że to radca przygotował projekt uchwały i przesłał go do starostwa drogą elektroniczną. – Możemy przedstawić wydruk z poczty mailowej – zaproponował starosta Pióro. – Nam nie jest potrzebny wydruk, tylko radca, którego na sesji nie ma – padła odpowiedź.
Ostatecznie Rada Powiatu przyjęła uchwałę, którą poparło 16 radnych, a Włodzimierz Doniec dotrzymał zapowiedzi i w głosowaniu nie uczestniczył. Na sesji był obecny burmistrz Grzegorz Cichy, ale głosu nie zabrał.
– Dziękuję radnym za podjęcie uchwały. O tym, co zrobić dalej, będę się teraz musiał zastanowić wspólnie z moimi radnymi. Mam jednak nadzieje, że dojdziemy do porozumienia – powiedział reporterowi „Dziennika”.
Strona gminna nie ukrywa, że konieczność przejęcia sześciu ulic (o łącznej długości 2,8 km) i zapłaty za działkę to warunki ciężkie do zaakceptowania.
Przedstawiciele drugiej strony argumentują z kolei, że wprawdzie budynek dawnego hotelu pielęgniarek wymaga remontu i jest zamieszkiwany przez lokatorów, którzy często nie wywiązują się ze swoich zobowiązań czynszowych, niemniej wartość tego obiektu to około 1 milion złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?