Powiat miechowski. Na polach i budowach coraz częściej mówią po ukraińsku

WIDEO: „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem

Na początku 2018 roku stopa bezrobocia w powiecie wynosiła 5,4 procent i była równa stopie wojewódzkiej. Dwanaście miesięcy później spadła do poziomu 4,4 proc. (w województwie 4,7 proc.). Liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmniejszyła się o 217 osób i w grudniu wynosiła 945 osób. Zarejestrowano 1781 osób, a wyrejestrowano 1998, w tym 1022 z powodu podjęcia pracy.

W ciągu trzech kwartałów 2019 roku, liczba bezrobotnych zmniejszyła się o kolejne 79 osób (866 bezrobotnych we wrześniu), a stopa bezrobocia do sierpnia spadła do 4,1 proc i wynosiła tyle, ile wojewódzka. Do września PUP zarejestrował 1183 bezrobotnych, a wyrejestrował 1262, z czego 565 z powodu podjęcia pracy.

- Nadal obserwujemy spadek bezrobocia. Rynek pracy coraz bardziej staje się rynkiem pracownika i przy stale malejącej liczbie bezrobotnych trzeba poświęcać coraz więcej czasu na pomoc pracodawcom w rekrutacji potrzebnych pracowników - mówi dyrektor PUP w Miechowie Anna Frączkiewicz.

Rąk do pracy brakuje w rolnictwie, budownictwie, potrzebni są kierowcy samochodów dostawczych i ciężarowych, sprzedawcy. Aby ratować sytuację wprowadzono rozwiązania ułatwiające legalizację pracy cudzoziemców. Nie muszą już posiadać zezwoleń na pracę. Wystarczy rejestracja w urzędzie pracy oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcowi.

W 2018 roku w miechowskim urzędzie zarejestrowano 600 takich oświadczeń. Niemal wszystkie dotyczyły obywateli Ukrainy. W pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku napłynęły 463 takie oświadczenia. A trzeba pamiętać, że z tej procedury wyłączeni są pracownicy zatrudnieni w rolnictwie. W tym przypadku, aby zalegalizować ich pracę, obowiązują zezwolenia na pracę sezonową. Wydają je odpowiednie powiatowe urzędy pracy. Rok temu miechowski PUP zarejestrował 32 takie wnioski. W ciągu trzech kwartałach bieżącego roku było ich już 130.