Potrzebni są partnerzy odpowiedzialni

– Ten rok, jak wynika z przytaczanych przez nas danych dotyczących środków pozyskanych na likwidację niskiej emisji, był podobno dużo korzystniejszy niż minione.

– Tak, to prawda. Pod wieloma względami był on rekordowy. Także pod względem ilości zgłoszonych wniosków, gdyż wpłynęło ich do nas ponad 2600 na kwotę około 60 milionów złotych. Jaka kwota została realnie wykorzystana?

Mogę powiedzieć, że łącznie ze środkami przeznaczonymi na realizację odnawialnych źródeł ciepła (OZE) wydaliśmy ponad 44 miliony złotych. W tym przypadku mam na myśli te wnioski, które zostały pozytywnie rozpatrzone, rozliczone, a także skontrolowane.

– Czy może nam Pani powiedzieć, dla porównania, jak wyglądała realizacja wniosków w roku 2013?

– Wydaliśmy wtedy ponad 20 mln złotych. Jak widać różnica jest znaczna. Jeszcze skromniejszy wymiar miały nakłady w latach wcześniejszych. Wówczas wydawaliśmy w ciągu roku 2-3 miliony złotych, a nawet mniej. Dane, które dotyczą tego roku, mają charakter orientacyjny.

Interesują nas bowiem również efekty rzeczowe, a te właśnie sprawdzamy. Już dziś mogę powiedzieć, że dzięki wydanym przez nas środkom udało się zlikwidować około 1000 pieców na węgiel, a także 1600 kotłów centralnego ogrzewania, czyli małych kotłowni, co daje w sumie spory efekt ekologiczny, gdyż likwidacja jednego takiego kotła oznacza w praktyce korzyść, jaką byłaby likwidacja średnio 5-6 pieców węglowych.

– W mieście wciąż jeszcze mamy dziesiątki tysięcy pieców opalanych węglem?

– Jesteśmy w trakcie inwentaryzacji tego zasobu. Orientacyjne szacunki mówią, że jest ich jeszcze ponad 30 tysięcy. Pierwsze prace inwentaryzacyjne rozpoczęliśmy dwa lata temu. Miały one charakter pilotażowy. Pełną parą ruszyliśmy jednak w tym roku. Główna część Starego Miasta jest już właściwie zinwentaryzowana. Całość prac chcielibyśmy zakończyć w roku przyszłym.

– Może jest to pole do szerokiej współpracy ze Stowarzyszeniem Zarządców i Administratorów Nieruchomości w Krakowie?

– Właśnie o tym chciałam powiedzieć. Zarządcy i administratorzy nieruchomości wydają się być w tym przypadku idealnymi partnerami dla nas, o czym zresztą przekonaliśmy się w trakcie przeprowadzonych już prac.

Kto jak kto, ale to właśnie zarządca jest najlepiej zorientowany w tym, jaki jest sposób ogrzewania w zarządzanych przez siebie budynkach. Owszem, współpracujemy w tej dziedzinie również z kominiarzami, ale oni nie docierają w każde miejsce.

Zarządcy są nam potrzebni nie tylko przy inwentaryzacji źródeł niskiej emisji, ale także do działań związanych bezpośrednio z ich likwidacją, gdyż każdy zarządca może najlepiej pokierować mieszkańcami czy lokatorami – może okazać się na przykład, że cały budynek ma szansę zostać podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej, co bywa utrudnione w sytuacjach, gdy mieszkańcy podejmują działania indywidualnie, na własną rękę.

– Czy Państwo prowadzą szkolenia w tym kierunku z myślą o zarządcach czy administratorach budynków?

– Myślę, że byłoby to zasadne. Tym bardziej, że zmieniły się nam nieco zasady przyznawania dotacji. Sprawa dotyczy szczegółów, ale byłaby to okazja do wspólnego spotkania i udzielenia odpowiedzi na pytania, które nurtują być może przedstawicieli części tego środowiska. Zauważyłam zresztą, że informacji nigdy nie jest dość.

– Zarządca zarządcy nie jest równy. Jaka jest Pani opinia na temat certyfikatów i legitymacji SZAN, które kładą nacisk na kwestie podnoszenia kwalifikacji oraz ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej?

– Z pewnością jest to właściwy, bardzo pozytywny kierunek działania. Bez wątpienia chcemy mieć do czynienia z osobami kompetentnymi, które spełniają standardy wykonywanego zawodu, będąc jednocześnie odpowiedzialnymi i w pełni świadomymi tego, czym zajmują się każdego dnia.

PORADY DLA ZARZĄDCÓW I ADMINISTRATORÓW NIERUCHOMOŚCI
Kontynuujemy dziś porady adresowane do środowiska osób zajmujących się szeroko rozumianą obsługą nieruchomości. Publikacje – przygotowywane w ramach umowy zawartej ze Stowarzyszeniem Zarządców i Administratorów Nieruchomości w Krakowie – prezentują zagadnienia prawne, finansowe (w tym podatkowe, a także techniczne, związane z wykonywaniem zawodu zarządcy nieruchomości.