Poseł Brynkus: Jestem góralem!

- Górale mogą liczyć, że w ważnych dla regionu sprawach poprę ich w Sejmie - taką deklarację złożył Józef Brynkus, mieszkający w Wadowicach nauczyciel akademicki, który dostał się do Sejmu z listy Kukiz’15.

Jak się okazuje, choć parlamentarzysta niemal całe życie związany jest z Wadowicami, to urodził się w Nowym Targu, a pochodzi z pogranicza Podhala i Orawy. - Ja mieszkałem w Spytkowicach, a moja mama pochodzi z Podsarnia - mówi Brynkus. - W Jabłonce ukończyłem liceum. Co ciekawe, w tej szkole poznał innego obecnego posła Edwarda Siarkę. - Chodziłem z nim przez rok do jednej klasy. Przyjaźnimy się do dziś - nie kryje.

Deklaruje, że jeśli tylko górale będą potrzebować w Sejmie jego pomocy, to będzie głosował po ich myśli.

Obecność w Sejmie Brynkusa i Siarki oznacza, że pogranicze Podhala i Orawy jest jedną z najliczniej reprezentowanych ziem w Sejmie. Spytkowice i Podsarnie liczą w sumie tylko 4958 mieszkańców. Średnio jeden tamtejszy poseł przypada więc na 2479 górali...