Poprawa skuteczności ma pomóc „Piwoszom”

Nie bez powodu. Dwa ostatnie spotkania podopieczni Tomasza Kulawika przegrali. Ulegli Nadwiślanowi Góra i Radomiakowi. Przyczyniły się do tego ich błędy, których dziś mają uniknąć.

– Musimy być skoncentrowani zwłaszcza w __grze defensywnej – uważa Paweł Pyciak, pomocnik zespołu.

Siarka do Brzeska przyjedzie jako wicelider tabeli. Prowadzona przez Włodzimierza Gąsiora drużyna prezentuje się bardzo dobrze. Odniosła cztery kolejne zwycięstwa. Z pewnością ma chrapkę na kolejne. Szyki pokrzyżować im chcą jednak brzeszczanie. Ich trener docenia ekipę gości.

– Jej pozycja w tabeli pokazuje, że jest groźna. To dobrze zorganizowany zespół. Walczy do _końca, wygrywa mecze „na styku”. Moi piłkarze muszą na to uważać. Nie mogą sobie pozwolić na nawet chwilową dekoncentrację. To mogłoby mieć złe skutki _– twierdzi trener Kulawik.

W taktyce Can-Packu Okocimskiego nie będzie rewolucji.

– Musimy zagrać swoje i _ kontrolować to, co będzie działo się na boisku. Poprawić trzeba również skuteczność i wykorzystywać stworzone sytuacje. W Radomiu mieliśmy co najmniej cztery okazje. Niestety, żadnej nie zamieniliśmy na gola. W sobotę tak nie może być _– dodaje szkoleniowiec.

Przed meczem z Siarką w zespole „Piwoszy” poprawia się sytuacja kadrowa.

– Do dyspozycji będę miał szerszą kadrę. Po kontuzji do gry wraca Arkadiusz Garzeł, po pauzie za __kartki wystąpi Radosław Jacek – informuje trener.

Obaj piłkarze są stoperami i ich powrót do gry powinien poprawić funkcjonowanie defensywny drugoligowca.

W barwach „Piwoszy” zabraknie dziś kontuzjowanych Wojciecha Dziadzio, Jakuba Barana i Mateusza Wilka.

Dziś Can-Pack Okocimski Brzesko zagra u siebie z Siarką Tarnobrzeg. Przed tym meczem w zespole „Piwoszy” pali się pomarańczowe światło.