Wisła Can-Pack Kraków 76
King Wilki Morskie Szczecin51
(14:15, 22:8, 19:11, 21:17)
Wisła: Żurowska 15, Skobel 14 (1x3), Lavender 11, Ouvina 8, Quigley 7 (1x3) – McCray 10, Tamane 5, Jujka 4, Pawlak 2, Krężel 0.
Wilki Morskie: Kraayeveld 8, Mandir 8, Kaczmarczyk 6, Radwan 5 (1x3), Sosnowska 0 – Kotnis 7, Mrozińska 7, Adamowicz 7, Maruszczak 3 .
Sędziowali: Dariusz Szczerba, Dariusz Lenczowski, Marek Czernek.
Krakowianki zaczęły wyjątkowo niemrawo, przez co przegrały pierwszą partię. Szybko zostały jednak przywrócone do porządku, nie tylko poprzez wynik na tablicy, ale przede wszystkim przez trenera.
Stefan Svitek był tak wściekły na to, co dzieje się na parkiecie, że w pewnym momencie wyładował złość na plastikowym krzesełku, które tego nie wytrzymało. Słowak liczył przecież, że jego zawodniczki bez problemu będą sobie radzić z osłabionymi „Wilczycami”. – Nasza koncentracja nie była najlepsza – przyznał.
W drugiej kwarcie wiślaczki pokazały, że dosyć tego pobłażania rywalkom. - Mieliśmy sporą przewagę w strefie podkoszowej. Udało nam się zebrać na atakowanej tablicy 20 piłek – zwracał uwagę Svitek.
Po przerwie krakowianki nie musiały się już zbytnio wysilać, by śrubować wynik.Niczego wielkiego nie pokazała chorwacka gwiazda Sandra Mandir. Mimo, że pięć razy próbowała rzutów z obwodu, nie trafiła ani razu. W zespole gospodyń też nie błyszczały zagraniczne liderki, czyli Allie Quigley i Jantel Lavender. Wyręczyły je Justyna Żurowska i Agnieszka Skobel. Ta pierwsza zdobyła aż 15 punktów i zanotowała 14 zbiórek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
