MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomarańczowa energia zrobiła duże wrażenie

Artur Bogacki
Futbol amerykański. Początek pierwszego po reaktywacji sezonu drużyna Kraków Tigers ma bardzo udany. W grupie południowo-wschodniej II ligi wygrała oba spotkania i jest liderem.

Tigers byli jedną z pierwszych drużyn w Polsce. Po sezonie 2012 klub zawiesił działalność, głównie ze względów finansowo-organizacyjnych. Teraz wrócił do gry, na najniższy szczebel, i powoli się odbudowuje. Wygląda na to, że misja się powiedzie. Choć rozgrywki dopiero ruszyły, to w ekipie „Tygrysów” już upatrywać należy kandydata do awansu. Wygrane z Pretorians Skoczów (14:8 na wyjeździe) i Highlanders Beskidy (40:0 u siebie) dają sygnał, że można walczyć o czołowe lokaty.

Nie sądziłem, że emocje odżyją z taką siłą. Myślałem, że będzie można z dystansem podchodzić do tego, co się dzieje na boisku, ale po __prostu się nie dało – uśmiecha się prezes Tigers Michał Truszkowski, który w 2006 roku zakładał klub, a teraz też stoi na jego czele. – Awans? Po prostu mamy grać w każdym meczu o zwycięstwo. Na razie pierwszym wyzwaniem dla nas będzie zakwalifikowanie się do __play-off.

Tigers, prowadzeni ponownie przez trenera Alberta Hesskewa, mają w składzie doświadczonych zawodników, jak Mieszko Łabuz, Maciej Ginalski czy Dawid Rechul. Sporo jest też nowicjuszy.

– Ci bardziej doświadczeni zawodnicy nie zapomnieli, co to futbol amerykański. Mi najbardziej imponuje to, że punkty zdobywają także gracze, którzy dopiero zaczynają czuć tę dyscyplinę. Ponadto, choć to młoda drużyna, to prezentuje ciekawy, urozmaicony styl gry. Stosujemy akcje biegowe i podaniowe, a gdy startowaliśmy w __2006 roku, to były to praktycznie tylko biegi – mówi Truszkowski. – Co istotne, mamy zgraną ekipę, atmosfera jest fantastyczna. To podstawa, na __której można budować solidny zespół.

Jak zaznacza prezes, pierwszy po reaktywacji sezon przeznaczony jest przede wszystkim na organizacyjne okrzepnięcie i przed zespołem nie stawiano celu awansu za wszelką cenę. Jeśli jednak drużyna utrzyma podobną formę, to wkrótce będzie trzeba przygotowywać się do gry w I lidze.

–_ Jako prezes nie mogę być zaskoczony tym, że zespół awansuje. Były już wstępne rozmowy ze sponsorami, którzy są zainteresowani długofalową współpracą i pomogliby nam w wyższej lidze. Każde zwycięstwo będzie dodatkowym argumentem _– mówi Truszkowski.

Podkreśla, że w działalność klubu zaangażowała się grupa ambitnych ludzi, a efekty ich pracy widoczne były podczas American Day przy okazji sobotniego meczu, pierwszego u siebie, z Highlanders Beskidy. M.in. zawodnicy wbiegli na boisko w chmurze pomarańczowego dymu (to barwy klubowe Tigers), były atrakcje dla dzieci, można było obejrzeć klasyczne amerykańskie samochody.

_– Budujemy fundament sportowy i ludzki. Na razie wszystko układa się w __fajną całość, mamy nową, dobrą jakość _– mówi Truszkowski.

Następny mecz „Tygrysy” rozegrają 18 lipca – na wyjeździe zmierzą się z Rybnik Thunders. Kolejne spotkanie w roli gospodarza mają zaplanowane na 16 sierpnia, kiedy to podejmą Pretorians Skoczów. Runda zasadnicza skończy się na początku września, później najlepsze zespoły z czterech grup powalczą w play-off o awans do I ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski