Polska - Tunezja 3:0! Biało-Czerwoni zagrają w ćwierćfinale mistrzostw świata z Amerykanami!

Reprezentacja Tunezji będzie rywalem polskich siatkarzy w 1/8 finału mistrzostw świata. Zdecydowanym faworytem są broniący tytułu Biało-Czerwoni, którzy fazę grupową zakończyli z kompletem zwycięstw oraz punktów. Początek spotkania w Gliwicach o godz. 21.

Partia otwierająca niedzielny mecz była bardzo zacięta, ale Tunezyjczycy ani razu nie objęli prowadzenia. Biało-Czerwoni kontrolowali przebieg seta, ale długo nie potrafili odskoczyć na więcej niż dwa punkty, a gdy w końcu mieli 3-punktową przewagę to przegrali trzy z kolejnych czterech wymian i był remis 13:13. Problemy w ataku miał Bartosz Kurek. Gwiazda reprezentacji Polski zdobyła tylko jeden punkt po ośmiu atakach w I secie. Zespół Nikoli Grbicia ma jednak kilka takich postaci. Jakub Kochanowski (5 pkt), Aleksander Śliwka i Mateusz Bieniek (po 4 pkt) stanęli jednak na wysokości zadania. Mistrzowie świata wygrali 8 z kolejnych 11 piłek i prowadzili już 21:16. Ostatecznie Polacy wygrali I seta 25:20. za drugą piłką setową.

Drugi set miał przynajmniej jeden wspólny mianownik - Polacy prowadzili od początku do końca. Tym razem Tunezyjczycy nie postawili aż takiego oporu i stopniowo przewaga rosła. Kurek poprawił się w ofensywie (4/6 w ataku) i wraz z Kamilem Semeniukiem zdobyli najwięcej punktów w tej partii (po 5). Biało-Czerwona dominacja zakończyła się wygraniem drugiego seta 25:15.

Trzecia partia miała być już formalnością, a wspólny mianownik pozostał. Tunezyjczycy dali z siebie wszystko i przegrywali tylko jednym punktem przy stanie 17:18, ale ostatecznie to nie wystarczyło by ugrać tego dnia choćby seta. Biało-Czerwoni ostatecznie wygrali trzecią partię 25:20 i mecz 3:0.

W ćwierćfinale Biało-Czerwoni zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi, które pokonały Turcję 3:2.

Polska - Tunezja
Polacy z kompletem zwycięstw, w tym 3:1 nad Amerykanami w ostatnim spotkaniu, zajęli pierwsze miejsce w grupie C. Podopieczni trenera Nikoli Grbica nie stracili nawet punktu. Do 1/8 finału podchodzili rozstawieni z numerem jeden.

Tunezja to najsłabsza drużyna spośród 16, które pozostały w rywalizacji. W fazie grupowej zespół ten odniósł tylko jedno zwycięstwo - z niżej notowanym zespołem Portoryko 3:0. Z Serbią oraz Ukrainą przegrał po 0:3. Do 1/8 finału awansował dzięki minimalnie lepszemu bilansowi małych punktów od Kanadyjczyków.

Ostatnio drużyny te mierzyły się w 2019 roku - najpierw w Gdańsku w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich, a następnie podczas Pucharu Świata w Japonii. Biało-czerwoni w obu meczach triumfowali 3:0. Trzeciego seta w drugim spotkaniu wygrali znaczącą przewagą 25:12.

Mistrzostwa świata już do końca turnieju będą rozgrywane systemem pucharowym, co oznacza, że każda porażka równa się z odpadnięciem z rywalizacji. Jeśli Polacy chcą myśleć o obronie tytułu, nie mogą sobie pozwolić już na żadne potknięcie.