Wczoraj w godzinach wieczornych prezydent Andrzej Duda wylądował w Kijowie, gdzie dziś czeka go intensywny dzień, pełen rozmów z najważniejszymi politykami Ukrainy. Spotka się z prezydentem Petro Poroszenko, premierem Arsenijem Jaceniukiem i przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyrem Grojsmanem.
Szef MON z wizytą w Kijowie. "Bezpieczna Ukraina to bezpieczna Polska i Europa"
Źródło: TVN24
Niezależnie od Andrzeja Dudy wczoraj na Ukrainie przebywał z wizytą minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który uczestniczył w spotkaniu ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Stepanem Poltorakiem. Rozmowy dotyczyły współpracy wojskowej pomiędzy naszymi krajami oraz z państwami bałtyckimi.
Jako główny element współdziałania wymieniono rozwój litewsko-polsko-ukraińskiej brygady. Ma ona znaczenie dla bezpieczeństwa w regionie. Antoni Macierewicz powiedział, że przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy jest gwarantem bezpieczeństwa w całej Europie. Stepan Poltorak kilkukrotnie dziękował za polskie wsparcie i podkreślał, że jesteśmy dla Ukrainy ważnym strategicznym partnerem.
Wszystko to zawarto we wspólnym oświadczeniu ministrów obrony, w którym wyrażono poparcie dla europejskich i euroatlantyckich aspiracji Ukrainy. Aspiracji, którym od dawna sprzeciwia się Rosja.
Tymczasem jeszcze w sobotę minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski powiedział w wywiadzie dla agencji Associated Press, że musimy utrzymać sankcje wobec Rosji.
- Nie sprzedamy Ukrainy za rosyjską pomoc w konflikcie syryjskim. Będziemy nadal nalegać na utrzymanie sankcji, ponieważ nie ma postępu w realizacji porozumienia z Mińska - twardo mówił szef polskiej dyplomacji.
W świetle wyraźnego wspierania Ukrainy i potępiania polityki Rosji niezwykle ważne będą słowa, które Andrzej Duda wypowie dziś w Kijowie. Prezydent już wcześniej podczas „mini szczytu” NATO, w którym wzięły udział państwa wschodniej flanki, a którego Andrzej Duda był jednym z inicjatorów, pokazał że Polska aspiruje do roli lidera regionu. Świadczy o tym również wizyta w Chinach, które widzą w nas ważnego partnera w centrum Europy. Teraz kolejny krok może zostać wykonany na Ukrainie. Pytanie, co na to Rosja?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?