Rosną długi, opóźnia się regulowanie płatności. Dotyczy to zwłaszcza sklepów monopolowych oraz - w produkcji - sektora win owocowych. Nie wiem, czy to sukces rządu (na polu walki z alkoholizmem) czy raczej jego klęska (problemy dotyczą poważnego segmentu naszej gospodarki).
Ciekawe byłoby też prześledzenie preferencji politycznych konsumentów. Czyżby ludzie zaczęli pić mniej, bo sprzyjają totalnej opozycji i chcą doprowadzić finanse państwa do bankructwa? A może przestają chlać, bo mają ku temu coraz mniej powodów?
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?