Dla Benfiki będzie to drugi z rzędu finał LE. Przed rokiem w Amsterdamie przegrała z Chelsea Londyn 1:2, tracąc drugiego gola w doliczonym czasie gry. Sevilla w 2006 i 2007 r. zdobyła Puchar UEFA, czyli poprzednika LE.
Lizbońska drużyna największe sukcesy odniosła w 1961 i 1962 r., sięgając po Puchar Europy. Potem aż 8 razy grała w finale europejskich pucharów, ale ani razu nie zdobyła trofeum. Nad klubem wisi klątwa rzucona przez trenera Belę Guttmanna, który odchodząc z niego (w 1962 r. nie porozumiał się z władzami w sprawach finansowych), powiedział, że „Orły” nigdy nie wywalczą europejskiego pucharu.
Benfica gra widowiskowo, ofensywnie. Choć dziś nie wystąpią „kartkowicze”, pomocnicy Enzo Perez i Eduardo Salvio oraz napastnik Lazar Marković, trener Jorge Jesus liczy na zwycięstwo. No i zdjęcie klątwy Guttmanna.
Na wygraną liczy jednak także Sevilla. Trener Unai Emery latem dokonał aż 14 zmian w kadrze, a mimo to jego ekipa awansowała do finału. I nie zamierza na tym poprzestać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?