Olimpia-Beskid N. Sącz29 (16)
Piotrcovia Piotrków Tryb.41 (21)
Olimpia: Sach, Szczurek - Płachta 8, Choromańska 6, Leśniak 5, Nosal 5, Wielocha 3, Dzidek 2, Kostuch.
Piotrcovia: Sarnecka, Opelt - Despodovska 11, Belmas 8, Ivanovic 5, Marszałek 5, Dronzikowska 3, Wypych 2, Kucharska 2, Kopertowska 2, Sobińska 1, Matyja 1, Osuch 1, Klonowska, Szafnicka.
Sędziowali: Artur Jędrycha (Sosnowiec) i Marcin Pytlik (Siemianowice Śl.).
Widzów: 250.
Nowosądeckie szczypiornistki we własnej hali spisywały się ostatnio dobrze (dwa zwycięstwa w trzech meczach), ale tym razem musiały przełknąć gorycz bolesnej porażki. Co prawda góralki już w poprzedniej kolejce, po meczu z KPR Jelenia Góra (26:27), straciły szansę na utrzymanie się w superlidze, ale chciały udanie pożegnać się z kibicami.
Sobotnie spotkanie miało wyrównany przebieg, lecz jedynie w pierwszej połowie. Zespół z województwa łódzkiego przeważał, szybciej rozgrywając swoje akcje, ale sądeczanki nie dawały rywalkom odskoczyć na więcej niż dwie-trzy bramki. Dopiero w końcówce pierwszej części przewaga przyjezdnych powiększyła się do 5 punktów, m.in. po akcjach i rzutach reprezentantki Macedonii Zoricy Despodovskiej. Po przerwie piotrkowianki rzuciły się do szaleńczych ataków. Miejscowe nie były w stanie im się przeciwstawić. W 40 min było już 30:21 dla Piotrcovii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?