Deklarację tej treści usłyszeli w piątek z ust starosty Zbigniewa Wójcika uczestnicy zebrania mieszkańców osiedla nr 1 w Proszowicach. Starosta powołał się przy tym na informacje uzyskane w Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Krakowie.
Przewodniczący komitetu osiedlowego nr 1, Kazimierz Andrzejczyk, od dłuższego czasu zabiegał o usunięcie z dna podbudowy żużla wielkopiecowego i kamienia.
– Niedawno wszedłem do rzeki pod mostem i okazało się, że woda ma zaledwie kilkanaście centymetrów głębokości. Jestem przekonany, że to podbudowa ją piętrzy w tym miejscu. Nie twierdzę, że jej usunięcie załatwi wszystkie problemy w postaci występujących podtopień, ale na pewno poziom rzeki nieco się po tej operacji obniży – przekonuje Kazimierz Andrzejczyk.
Drugim elementem, który ma zmniejszyć negatywne skutki wylewów, jest usunięcie śluzy, która teoretycznie miała zapobiegać zalewaniu parku miejskiego i ogródków działkowych. Tymczasem, zdaniem Kazimierza Andrzejczyka, potęgowała problem, wstrzymując spływ wody z nadrzecznych łąk.
– Po jej likwidacji woda w rejonie przepustu numer 6 na obwodnicy opadła o kilkanaście centymetrów – mówi. – Wydałem decyzję o rozbiórce śluzy, ponieważ była to samowola budowlana – powiedział nam z kolei powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Henryk Oleksy.
Niewykluczone, że kolejnym etapem walki o pogłębienie dna Szreniawy na miejskim odcinku będzie usunięcie kamieni i gruzu, zalegającego pod mostem na ul. Parkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?