Podatki uderzają w kluby sportowe

Wszystko z powodu jednego słowa, które pojawiło się w nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Do tej pory kluby sportowe były praktycznie zwolnione z podatku od zajmowanych gruntów i budynków. Teraz podatek się pojawił. Uderzył on w kluby prowadzone przez stowarzyszenia, które mają w swoich szeregach zespoły seniorskie oraz tzw. oldbojów.

Według nowelizacji kluby za każdy metr kw. gruntu mają teraz płacić 47 gr oraz 7,68 zł za metr kw. budynku. Dzięki temu miejski budżet wzbogaci się o dodatkowe kilkaset tysięcy złotych. Posłowie zwolnili z podatku tylko te kluby, które prowadzą działalność wyłącznie dla dzieci i młodzieży.

Dziury w budżetach

Władze krakowskich klubów sportowych „rwą włosy z głowy”. Większość z nich dzierżawi od miasta nieruchomości, na których znajdują się boiska sportowe czy zaplecze techniczne.

- W przypadku utrzymania tych stawek jedynym wyjściem jest likwidacja drużyny seniorskiej - nie kryje Zdzisław Wagner, prezes zarządu KS Grębałowianka. W skali roku klub musi zapłacić dodatkowe ponad 10 tys. zł podatku, którego nie było w latach poprzednich. Zdzisław Wagner nie wyobraża sobie, gdzie miałby znaleźć brakującą kwotę.

- Połowę naszego budżetu stanowią darowizny i drobne wpłaty od sponsorów. Dodatkowo z miejskiej kasy otrzymaliśmy mniejszą dotację niż w poprzednich latach - dodaje prezes zarządu KS Grębałowianki. Na ten rok jest to kwota 33 tys. zł, czyli o 3 tys. zł mniej niż w 2015 r.

W podobnym tonie wypowiadają się władze innych krakowskich klubów. - Nie możemy trenować tylko młodzieży. Tym bardziej że byli zawodnicy, grający teraz w drużynie oldbojów, są związani z naszym klubem i zawsze wspierają go finansowo - podkreśla Józef Wajda, prezes KS Orzeł Piaski Wielkie. Do tej pory jedyną opłatą ponoszoną przez klub było 300 zł miesięcznie za dzierżawę nieruchomości od miasta. Teraz z powodu zmian podatkowych w budżecie musi znaleźć dodatkowe 27 tys. zł.

- Prowadzimy działalność niekomercyjną i od naszych zawodników nie pobieramy żadnych opłat, tylko składki członkowskie - zaznacza Józef Wajda.

Prezesi klubów wskazują również, że w ustawie podatkowej nie jest jasno określona granica wieku, za którą zawodnik nie jest już młodzieżą. - Nie wiem, czy można do tej grupy zaliczyć studentów - zastanawia się prezes KS Orzeł Piaski Wielkie.

Będą mniejsze stawki?

Za władzami klubów murem stoją miejscy radni z Komisji Sportu i Kultury Fizycznej. - Cykl szkoleniowy od najmłodszych do seniorów nie powinien być zakłócony - uważa przewodniczący komisji Tomasz Urynowicz. Na ostatnim posiedzeniu jej członkowie jednogłośnie opowiedzieli się za podjęciem uchwały w sprawie opłat od klubów sportowych. Ma on trafić w trybie pilnym do porządku obrad dzisiejszej sesji rady miasta.

Tymczasem władze Krakowa nie mają możliwości całkowitego zlikwidowania stawek podatkowych, które zostały uchwalone przez parlament. Dlatego w projekcie uchwały grupy radnych zostaną one obniżone do minimum. - Za metr kw. gruntu ustalono opłatę 14 gr, a w przypadku budynków 3,43 zł również za metr kw. - tłumaczy Joanna Dubiel z krakowskiego magistratu.

- Do problemu trzeba podejść indywidualnie, ponieważ nie wszystkie kluby w równym stopniu są dotknięte dodatkowymi opłatami - zaznacza Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej.