MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podatki są po to, by je pięknie płacić

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Klauzula obejścia prawa, nawet 25 lat więzienia za wyłudzenia VAT. Czy budżet państwa zwiąże dzięki temu koniec z końcem - nie szkodząc gospodarce?

Rząd na poważnie wziął się za niwelowanie gigantycznej dziury w dochodach państwa z podatków VAT i CIT. Mają temu służyć m.in. nowe regulacje. Od blisko dwóch miesięcy obowiązuje klauzula obejścia prawa podatkowego, stosowana przez skarbówkę wobec przedsiębiorców podejrzewanych o tworzenie struktur służących wyłącznie unikaniu lub obniżaniu podatków. Fiskus może naliczyć wtedy podatek i karę.

We wtorek minister finansów Paweł Szałamacha stwierdził, że dzięki klauzuli dochody z CIT wzrosły w sierpniu o prawie ćwierć miliarda złotych.

Największy skok wpływów państwa nastąpić ma jednak dzięki zaostrzeniu przepisów dotyczących wyłudzeń VAT. Oszustwa tego typu to w Europie istna plaga, a Polska stała się wręcz rajem dla gangów VAT-owskich, na co zwracała uwagę Komisja Europejska.

Kilka lat temu do największych wyłudzeń dochodziło w handlu stalą, potem paliwami, po uszczelnieniu systemu międzynarodowe grupy przestępcze przerzuciły się na inne towary, m.in. smartfony i tablety. Okazało się to tak intratne, jak handel narkotykami. Dziura we wpływach z VAT pozostaje wciąż ogromna, przekracza jedną czwartą wartości należnych wpływów. Potencjalnie do odzyskania są dziesiątki miliardów złotych. Dla porównania: wpływy z podatku od sprzedaży detalicznej mają w tym roku wynieść pół miliarda złotych.

We wtorek rząd przyjął przygotowany przez ministerstwo sprawiedliwości projekt zmian w kodeksie karnym. Za wyłudzenia VAT powyżej 5 mln zł grozić ma teraz nawet 25 lat więzienia, a za podrabianie faktur na kwoty większe niż 1 mln zł - minimum trzy lata odsiadki. Zaostrzeniu ulegną też kary za wszystkie inne przestępstwa związane z tzw. uszczupleniami podatkowymi. Ludzie ministra sprawiedliwości przypominają, że Al Capone trafił za kratki nie za morderstwa, których nie udało się mu udowodnić, lecz właśnie przekręty podatkowe.

Tak jest w wielu krajach, ale sankcje zaproponowane przez polski rząd należeć będą do najwyższych na świecie. W praktyce za wyłudzenie VAT-u grozić będzie równie długie więzienie, jak za okrutne morderstwo. Czy dla władzy życie ludzkie warte jest tyle co podatki? - pyta część przedsiębiorców, zwracając uwagę, że od wysokości kary ważniejsza jest jej nieuchronność, a z tym w Polsce nie było dotąd dobrze. Obawiają się przy tym, że bez zmiany mentalności urzędników, którzy „zwykli traktować wszystkich przedsiębiorców jak oszustów”, system stanie się nadrepresyjny, co odbije się na gospodarce.

- Już dziś bywa, że Bogu ducha winni przedsiębiorcy trafiają na celownik fiskusa dlatego, że mieli rzekomo uczestniczyć w karuzeli VAT-owskiej. Nie może być tak, że odpowiedzialność za działania oszustów zrzucana jest na uczciwe firmy i grozi im katastrofą - mówi Andrzej Zdebski, szef krakowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Zwrócił na to uwagę podczas niedawnego spotkania z wicepremierem Mateuszem Morawieckim w naszej redakcji.

Generalnie przedsiębiorcy popierają walkę z przekrętami podatkowymi, bo oszuści stanowią dla rzetelnych firm nieuczciwą konkurencję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski