Przed wyborami PO wydała furę unijnych pieniędzy na informacje, jak fantastycznie wydaje furę unijnych pieniędzy. Trzeba do tego dorzucić 20 tysięcy kilometrów przeciętych wstęg.
– Owszem, to propaganda, ale przecież kryją się za nią realne inwestycje, dzięki którym ludziom żyje się lepiej! Czy ci ludzie są ślepi? Starzy, omamieni przez Kościół i prezesa, mogą mieć kłopoty ze wzrokiem. Ale młodzi? Najlepiej wykształceni w dziejach Polski?! – działacz PO już niemal krzyczy. I budzi czwórkę młodych podróżujących z nami pociągiem z Krakowa do Wiednia.
Wagon, na pierwszy rzut oka z lat 70. minionego wieku. Cuchnie – i toczy się dwa razy wolniej niż skład przemierzający tę samą trasę w epoce Franciszka Józefa.
– Pendolino! – rzuca chłopak spod okna i wszyscy wybuchają śmiechem.
Jesteśmy za Krzeszowicami, gdy dziewczyna obok włącza tablet. – Nie ma internetu, komórki nie łapią tu zasięgu, mówi. – A czytałam w oficjalnych dokumentach, że cała Małopolska jest pokryta sygnałem. No, niech pan patrzy – podsuwa ekran politykowi PO. – I tak jest ze wszystkim.
W Trzebini internet jest. Młodzi czytają na głos nagłówki wiadomości. O polskim Pendolino. System sprzedaży biletów nie działa. A Japończycy testują nowy pociąg na trasie z Tokio do Nagoi. Stary, uruchomiony w latach 60., przemierza 350 km w 80 minut. Nowemu, sunącemu 500 km na godzinę, wystarczy 40 minut. Pospiesznemu z Krakowa do Oświęcimia do pokonania 67 km potrzeba 100 minut.
– Ale to my jesteśmy zieloną wyspą, a w Japonii kryzys! – ironizuje chłopak.
Młodzi migrują do Wiednia. Do pracy. Pokończyli studia kilka lat temu i mają dość roboty na śmieciówkach w Tarnowie, Krakowie, Sączu.
– Co piąty młody Polak chce wyemigrować – dziewczyna czyta kolejny nagłówek.
Za Trzebinią internet znowu pada. Ale zdążyliśmy przeczytać, że komisja wyborcza trzecią dobę uruchamia system.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?