Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobłądzili na szlaku i opadli z sił

Łukasz Bobek
Tatry. Turyści zapomnieli sprawdzić prognozy pogody przed wyjściem w góry. Na szczęście udało się ich sprowadzić całych i zdrowych.

Kolejni turyści poprosili o pomoc, gdy zgubili szlak w Tatrach.

– W poniedziałek po południu odebraliśmy zgłoszenie z Małołączniaka na Czerwonych Wierchach – mówi Witold Cikowski, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwoje turystów zgłosiło się do pogotowia, bo pobłądzili.

– Wiedzieli, że są gdzieś w rejonie kopuły szczytowej Małołączniaka, ale to wszystko. A że w tym rejonie Tatr są przepaściste szlaki, pobłądzenie może skutkować upadkiem z wysokości albo porwaniem przez lawinę – opowiada ratownik.

W stronę zabłąkanych ludzi wyruszyło czterech ratowników. Dotarli do nich o godz. 21. Cała akcja zakończyła się o godz. 1.30 nad ranem, gdy zabłąkani turyści wraz z ratownikami dotarli do schroniska na Hali Kondratowej.

Równocześnie pomocy ratowników wymagało sześcioro turystów – dwóch Polaków i czworo Ukraińców – który utknęli pod Kozim Wierchem, w pobliżu Wielkiego Stawu.

– Nie byli już w stanie o własnych siłach przebrnąć przez zaspy śnieżne sięgające im do pasa – mówi Cikowski. Ruszył w ich stronę ratownik ze schroniska w Pięciu Stawach. Rakietami śnieżnymi torował drogę, dzięki czemu o wiele łatwiej mogli dojść do schroniska w Pięciu Stawach. Ani turystom z Małołączniaka, ani tym z Pięciu Stawów nic się nie stało. Byli jedynie wychłodzeni i mocno zmęczeni.

Ratownicy TOPR zwracają się z apelem do wędrowców, by dokładnie sprawdzali prognozy pogody.

– Wypadki w górach z ostatnich dni wydarzyły się na skutek złych warunków pogodowych, które w 100 procentach były zgodne z wcześniejszymi prognozami – dodaje Andrzej Maciata, ratownik TOPR. Radzi więc, by koniecznie analizować prognozy. Jeżeli są złe, lepiej zrezygnować z wypadu w góry aż do poprawy warunków pogodowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski