Do pobicia doszło tuż po tym, jak młodzi mężczyźni wyszli z miejscowego lokalu. Uciekających napastników policjanci zatrzymali w lesie. Do czasu sądowego finału sprawy podejrzanych obowiązuje zakaz zbliżania się do swoich ofiar.
Napastników było dwóch, ich kompan początkowo tylko przyglądał się zajściu. Poszkodowani byli bici i kopani po całym ciele.
- Nie wiemy, jaki był motyw tej napaści - mówi Krzysztof Lechowicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej. - Trzeci mężczyzna zagroził poszkodowanym, że ich zabije jeśli powiadomią policję.
Tuż po zajściu oprawcy spokojnie odeszli w kierunku innego lokalu. Pobici, mimo groźby, zdecydowali się wezwać mundurowych. Na widok nadjeżdżającego radiowozu trzej młodzi mężczyźni pospiesznie ruszyli do pobliskiego lasu. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani. Policyjna interwencja nie przebiegała spokojnie, skończyło się na wyzwiskach pod adresem funkcjonariuszy.
Sprawcami pobicia okazali się - 20-latek ze Szczucina i 23-latek z jednej z sąsiednich miejscowości. Trzeci zatrzymany to 23-latek ze Szczucina, który odpowie za groźby pozbawienia życia pod adresem pobitych osób. Cała trójka usłyszała ponadto zarzut znieważenia policjantów.
- Przestępstwa potraktowane zostały jako występki o charakterze chuligańskim, za co grozi większa kara - dodaje Krzysztof Lechowicz.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej mężczyźni zostali objęci dozorem policji i zakazem opuszczania kraju. Do zakończenia postępowania karnego mają nie tylko zakaz zbliżania się do poszkodowanych, ale także kontaktowania się z nimi. Mogą trafić za kratki na trzy lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
