Biblioteka zmieniła się w środku i na zewnątrz. Jasne pomieszczenia, nowe meble i wyposażenie to elementy, które najbardziej rzucają się w oczy po wejściu do obiektu. Na zewnątrz natomiast, poza nową elewacją, powstał ogródek z altaną, którą w ciepłe dni będą mogli wykorzystywać czytelnicy.
- Warunki lokalowe mamy w tej chwili znakomite. Wznawiamy działalność we wszystkich dziedzinach, bo nie da się ukryć, że w czasie długotrwałego remontu funkcjonowanie biblioteki musiało być ograniczone. Teraz ruszamy pełną parą. Musimy jeszcze uzupełnić księgozbiór, pozyskać nowych czytelników. Zresztą ludzie po remoncie przychodzą i są bardzo zadowoleni z tego, co zostało zrobione - przekonuje dyrektor BIOAK Bożena Hess.
Niemniej ważne jest również to, czego nie widać. Trzeba pamiętać, że impulsem do wykonania generalnego remontu obiektu było jego kilkukrotne zalanie podczas ulewnych deszczy w 2013 roku. Biblioteka straciła wówczas część wyposażenia, które zostało zalane. Woda w pomieszczeniu kotłowni sięgała blisko 2 metrów.
W ramach inwestycji teren został odwodniony, a fundamenty budynku zaizolowane. Do pełni poczucia bezpieczeństwa brakuje jeszcze pogłębienia koryta przepływającego obok siedziby biblioteki potoku Gołczanka. - Mam obietnice ze strony marszałka Wojciecha Kozaka, że jeszcze w tym roku Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych uporządkuje potok - mówi wójt Gołczy Lesław Blacha.
Wartość całego remontu to blisko 530 tys. zł, z czego dofinansowanie ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyniosło prawie 400 tys. zł, ze środków Województwa Małopolskiego 30 tys. zł oraz dofinansowanie gminy ponad 102 tys. zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?