Skawinka Skawina - Prokocim Kraków 2:0 (2:0)
O wygranej gospodarzy zdecydowały dwa gole rutynowanego Bagnickiego. Najpierw trafił głową po dośrodkowaniu Mrowca, a następnie, wykorzystując błąd rywali, trafił z 16 m w bliższy róg. W 21 min było więc 2:0.
Pomiędzy bramkami dla Skawinki świetną szansę mieli krakowianie: po dośrodkowaniu Stankiewicza i "główce" Gołdowskiego z 7 m dobrze interweniował Wygaś. Po przerwie gra nadal była wyrównana. Obie strony miały kolejne bramkowe okazje, lecz wynik się nie zmienił.
Bramki: 1:0 Bagnicki 10, 2:0 Bagnicki 21.
Skawinka: Wygaś - Sałek (46 Grabowski), Cieszyński, KrauzI, Matys - Kajak, Pachacz, Danaj, MizeraI (66 Ławrowski) - Mrowiec (86 Michalec), BagnickiI (73 Bodzioch).
Prokocim: Reśko - Stankiewicz, WójcikI, Dolczak, Zawada - Paweł Sierant (46 Podraza), Wojdyła, M. Marut, Olszański (80 Wąsik) - Gołdowski (78 Doros), K. Sierant.
Sędziował: Grzegorz Mikuła.
Widzów: 100
Liszczanka Liszki - Akademia Piłkarska Kmita Zabierzów 2:1 (1:1)
W ekipie gospodarzy wyróżnił się Piwowarski. Miał udział przy pierwszym golu (po jego wrzucie z autu trafił Dzikowski), a w 75 min ustalił wynik (w zamieszaniu po wolnym).
Bramki: 1:0 Dzikowski 23, 1:1 Skwarczeński 32, 2:1 Piwowarski 75.
Liszczanka: Cholewa - Irzyk, Bielach, Steczko, PiwowarskiI - Jurecki (70 J. Sobesto), KromkaI, A. Sobesto (83 Pełka), KosmalI, Dzikowski (88 M. Szewczyk) - Wyroba.
AP Kmita: Długopolski - Majgier, Świerk, Skwarczeński, Popowicz - KuźmaI, Goryczka, Skotnicki, Hurko (46 Domański), Kowalik - Jandura.
Sędziował: Artur Daniel.
Widzów: 50.
Zjednoczeni Złomex Branice - Kaszowianka Kaszów 1:2 (0:2)
Goście po I połowie prowadzili dwoma golami. Kucabiński poradził sobie z Dudkiem, który się poślizgnął, podał do P. Grzesiaka, a ten dopełnił formalności. Później piłkę stracił Perlik, Sobótka ze skrzydła pobiegł na środek i uderzył w "okienko".
Kolejny błąd, tym razem golkipera przyjezdnych, przyniósł następną bramkę. Futbolówka podskoczyła na nierówności, próbujący ją kopnąć Bartyzel "machnął się", z czego skorzystał Przemysław Kalisz.
Bramki: 0:1 P. Grzesiak 5, 0:2 Sobótka 38, 1:2 Przemysław Kalisz 55.
Zjednoczeni Złomex: OszczypałaI[84] - Dubina, Małota, Dudek, PerlikI - D. WawrzyńczakI, Krzyk, Satoła (70 Judka), Przemysław KaliszI, Rura - Zegarek (60 Patryk Kalisz, 84 Krystian Stanecki).
Kaszowianka: Bartyzel - Twaróg (90 Pyla), Stanula, GorzkowskiI, Łucarz - Kucabiński, Sobótka (90+2 Bujak), Armatys (82 Obrir), Stolarski (60 S. KuśmierczykI), T. Grzesiak - P. Grzesiak.
Sędziował: Jakub Pieprzyk.
Widzów: 50.
Lotnik Kryspinów - Sokół Kocmyrzów 0:3 (0:2)
Pierwszy gola padł po indywidualnej akcji i dośrodkowaniu Zawrzykraja, a całość zwieńczył Zimny. Tuż przed przerwą błąd Lotnika w obronie wykorzystał Smętek, trafiając w bliższy róg. Kropkę nad i postawił Zawrzykraj, po kolejnej solowej akcji. Gospodarze najlepszą szansę mieli przy stanie 0:1, lecz Kujda spudłował z 7 m.
Bramki: 0:1 Zimny 23, 0:2 Smętek 45+1, 0:3 Zawrzykraj 61.
Lotnik: Broda - Lorek, Basiński, Gilski (69 Lipiński), Kędzierski - Czech, Sadko, Wieczorek, Gudz, Kujda - Ptak (62 Strojek).
Sokół: Juszczyk - Jagła, Baś, P. Kopyść, Zimny - Gamrot (75 D. Kałkus), Urbaniec, BrakI (60 BatkoI), Hałat - Zawrzykraj, Smętek (70 Włosowicz).
Sędziowała: Daria Listwan.
Widzów: 40.
Borek Kraków - PozowiankA Pozowice 0:0
Mecz dwóch drużyn z dołu tabeli zakończył się bezbramkowym remisem, który nie krzywdzi żadnej ze stron. - To był nasz najgorszy mecz w sezonie - przyznał Rafał Krupa, trener Borku.
Drużyna z Krakowa w poprzednim sezonie grała w IV lidze, a na trzy kolejki przed końcem rundy zamyka tabelę swej grupy "okręgówki".
Borek: Ropek - W. Piwowarczyk, Szopa, Kozień, Kuraś - Fryda, Filipek (75 Juras), Łatka (60 Pulchny), GrzesiakI, Wilkołek (55 HajtoI) - Piaskowski.
Pozowianka: M. Cichórz - D. Barcik, D. Kominiak, Ł. Konik, Seremak (75 Bystroń) - T. Barcik, Stokłosa, Curzydło, P. Konik, Kowalówka (60 Staniek) - Dębowski (68 Wyroba).
Widzów: 30.
Piast Wołowice - Garbarnia II Kraków 0:2 (0:1)
Wzmocnione graczami z pierwszej drużyny rezerwy Garbarni pewnie zwyciężyły. Goście prowadzili po akcji Piszczka i Mizi, którą ten drugi sfinalizował celnym strzałem (od obu słupków). Miejscowi długo zachowywali nadzieję, lecz nie doprowadzili do remisu (groźni byli tylko po stałych fragmentach gry). Kropkę nad i postawił Barabasz, który po wrzucie z autu Mizi i podaniu Kuliszewskiego posłał futbolówkę do pustej bramki.
Bramki: 0:1 Mizia 61, 0:2 Barabasz 90+2.
Piast: Gędłek - Morawski, Owca, Kielar, Królikowski - Łęcki, Korczek (78 Mitana), Ochmański, Budziaszek, Widor - Tomczak (60 Kosek).
Garbarnia II: Kohlbrenner - Piszczek, S. Zygmunt, Pluta, Schacherer - Gruchacz (80 Barabasz), Kalemba (46 Bufnal), Borla (85 Krzeszowiak), Mizia - J. Górecki (90 J. Zygmunt), Kuliszewski.
Sędziował: Piotr Mucha.
Widzów: 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?