Zwłaszcza ci, którzy starają się nawiązywać coraz ściślejsze związki ekonomiczne z Chinami. Może gdyby przeczytali swego czasu „Nienasycenie”, utrzymaną w konwencji katastroficznej powieść niejakiego Witkacego, opowiadającą o chińskiej ekspansji na Europę, nie doszłoby do takich wydarzeń jak zapowiadane przejęcie przez kapitał chiński Konsalnetu, drugiej co do wielkości na naszym rynku firmy ochroniarskiej.
Oczywiście rozumiem konieczność ściągania do Polski obcego kapitału, w tym chińskiego, ale dlaczego od razu zgadzamy się na to, żeby Chińczycy nas pilnowali?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?