Zwyczajny, niewielki owad okazał się w trakcie skomplikowanych eksperymentów zmyślną istotą. Trzmiela można wytresować tak jak cyrkowego psa czy innego ssaka. Po niezbyt długim treningu będzie przesuwał piłeczkę do wyznaczonego celu.
Motorem napędowym jest smakowita nagroda, jaką wręczano owadowi za dobrze wykonane zadanie. W identyczny sposób szkolone są zwierzaki występujące na arenie. Trzmiele, które początkowo tylko obserwowały wykonywanie zadania przez kolegów, potrafiły powtórzyć ćwiczenie znacznie szybciej. Nie tylko uczyły się korzystając z przykładu, ale tak modyfikowały zadanie, by nagrodę dostać jak szybciej i przy jak najmniejszym wysiłku.
Cwaniactwo, czy może raczej wygodnictwo w czystej postaci. Wszytko w wykonaniu stworów o prostej budowie i wadze ciała oscylującej w okolicach połowy grama. Ciekawe, ile waży mózg trzmiela, albowiem zdolny jest do wielkich czynów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?