Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ramufffka

Zbigniew Bartuś
Kwadratura kuli. Złożony chorobą włączyłem wczoraj rano telewizyjną „Jedynkę”. Nie wiem, czy to wina wysokiej gorączki, czy ramówki - ale byłem w ciężkim szoku.

O dziewiątej za moje pieniądze (abonament płacę nieprzerwanie od zawsze) serwuje mi się „Grzech Fatmagül” (powtórka odcinka 130.). Akcja: „Młoda Fatmagül mieszka w nadmorskiej miejscowości Cesme w zachodniej Turcji. Nie może doczekać się na ślub z rybakiem Mustafą”. O jedenastej „Złote serce”: „Pobity Joao trafia do szpitala. Vitor okłamuje Fernandę”.

Tu wyszedłem do lekarza. Po powrocie włączam telewizor, a tu… „Grzech Fatmagül”. Potem, po krótkiej serii amatorskich reportaży, pierwszy polski serial - „Ojciec Mateusz”. Misyjny. Ale po Teleexpressie, niezawodnych „Jaka to melodia” i „Klanie”, mamy znów portugalskie „Złote serce”: „Beatriz próbuje nastawić Pedra przeciwko ojcu”. TVP reklamuje je jako „Hit dnia”.

Podobnie jak emitowane po „Wiadomościach” (przekaz: „Rząd PiS jest najlepszy w dziejach globu, a opozycja to kanalie i psychopaci”) - znów tureckie - „Rozdarte serca”: „Pielęgniarki zamieniają noworodki Gülseren i Dilary”.

Potem misyjna TVP serwuje nam hiszpańskie „El Príncipe - dzielnica zła”: „Komendant Javier Morey ma ustalić, czy miejscowa policja nie współpracuje z siatką islamskich terrorystów”. Dalej, do północy, po raz miliardowy słyszę, że III RP zbudowali esbecy („Psy 2”) . Dopiero wiele godzin po zmroku dostaję coś, na co warto było czekać w malignie - dokument o Stanisławie Mackiewiczu. Dwudziestominutowy. Bo przecież TVP musi mnie na koniec uraczyć hitem nocy - „El Príncipe…”

Reasumując: turecko-iberyjskie seriale zajmują w ramówce narodowej TVP(olskiej!) siedem godzin dziennie! Rozumiem, że perypetie Fatmagül, Gülseren i innych Javierów śledzą miliony Polaków. Ale mam potężne wątpliwości, czy akurat na to winny iść publiczne (pardon: narodowe) pieniądze.

PS. Narodowa „Dwójka”, która między godz. 16 a 21 raczy nas: telenowelą, Panoramą, teleturniejem i telenowelą, wiosną pokaże nam reality show „Pierwsza randka”, oparty na kupionym od Brytyjczyków formacie „First Dates”. To dopiero będzie hit!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski