Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci na tropie lekarstw „duchów”

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
fot. Joanna Urbaniec
Badanie opinii Polaków regularnie odwiedzających apteki pokazuje, że ponad połowa z nich spotkała się z utrudnionym dostępem do leków. Pół biedy, jeśli inna placówka z szerszym asortymentem znajduje się kilka ulic dalej. Gorzej, kiedy po środek ratujący zdrowie i życie trzeba podróżować kilometrami, odsuwając w czasie moment rozpoczęcie terapii.

Czytaj także: Od apteki do apteki w poszukiwaniu leku

W sytuacji, gdy na półce brakuje medykamentu, cierpiący chorzy szukają go w zasadzie na ślepo. Organizacje pacjentów od lat apelują o stworzenie systemu monitorowania dostępności leków. Teoretycznie zadanie nie powinno należeć do najtrudniejszych. Apteki już dawno przeszły informatyzację i prowadzą potrzebne bazy danych, które wystarczyłoby połączyć. Strona internetowa czy infolinia telefoniczna udzielająca wskazówek, gdzie znaleźć deficytowy preparat, nadal jednak nie powstała. Lukę próbują więc wypełnić komercyjne portale, ułatwiające tropienie „leków duchów”. Ich zasięg na razie jest jednak mocno ograniczony.

Tymczasem apteczna turystyka kwitnie. Na liście środków o ograniczonej dostępności widnieje ponad dwieście preparatów. Pacjenci mają problem z zakupem specjalistycznych środków stosowanych np. w onkologii, ale również dużo bardziej popularnych lekarstw - także tych, przysługujących części z nich bezpłatnie, w ramach programu darmowych leków dla seniorów.

Braki w dużej mierze są efektem procederu masowego wywozu medykamentów znad Wisły. Resort zdrowia dostrzega ten problem i zamierza z nim walczyć. Po nowelizacji ustawy refundacyjnej, marże naliczane na leki sprzedawane za granicę mają być sztywne i identyczne do tych, stosowanych przy zaopatrywaniu rodzimych aptek. Dziś hurtownicy i producenci ustalają je na zupełnie dowolnym poziomie. I zarabiają krocie na medykamentach, które zamiast polskich pacjentów, łykają Niemcy czy Brytyjczycy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski