Poniedziałek
W niedzielę na zakopiański dworzec wjechał pociąg Pendolino. Podróż do stolicy Tatr zajęła mu (tak jak i innym pociągom) prawie 4 godziny, bo czas podróży na tej trasie nie zależy od rodzaju pociągu, lecz od jakości torowiska. Po zakończeniu budowy łącznic kolejowych w Krakowie i Suchej Beskidzkiej pociągi z Krakowa do Zakopanego będą jechać około 3 godzin. W roli komentarza informacja. Luxtorpeda w roku 1936 pokonała ten dystans w 2 godziny i 18 minut.
Wtorek
Pierwszy dzień wiosny, zwany przez niektórych Dniem Wagarowicza. Przypomnę za Wikipedią, że wagary to „samowolne uchylanie się od obowiązku szkolnego przez ucznia”. Otóż we wtorek uczniowie jednej z krakowskich podstawówek wzięli udział w akcji „Wagary na rowerach”. Akcję zorganizowała… dyrekcja szkoły. Promowanie dojazdu do szkoły rowerem jest oczywiście chwalebne, ale czy szkoła nie powinna uczyć dzieci, że słowa jednak znaczą „coś”, a nie „coś” innego.
Środa
Maciej Sobieraj (historyk z lubelskiego IPN) poinformował media, że władze Instytutu „utraciły do niego zaufanie” i grozi mu zwolnienie z pracy. Stało się to po tym, jak sprzeciwił się nadaniu jednej z ulic imienia ppłk. Leonarda Zub-Zdanowicza. Otóż pułkownik był cichociemnym, który po zrzucie do kraju zdecydował się na służbę w tej części NSZ, która nie podporządkowała się AK, czyli Polskiemu Państwu Podziemnemu. Według Sobieraja - i słusznie - z punktu widzenia polskiego prawa był dezerterem. Wygląda na to, że w ramach polityki historycznej gloryfikującej „żołnierzy wyklętych” możemy dorobić się „wyklętych historyków”.
Czwartek
Pewien radny PO, korzystając z lex Szyszko, najpierw wyciął drzewa na swojej działce, a potem wziął udział w partyjnym proteście przeciwko ustawie. Z kolei poseł PO, przewodniczący sejmowej komisji ochrony środowiska, z przyczyn formalnych odroczył posiedzenie komisji w sprawie nowelizacji ustawy, więc wycinka trwa dalej. PiS uznało to za hipokryzję. No i słusznie, tylko gdyby wcześniej nie uchwaliło szkodliwej ustawy, nie trzeba by jej było teraz w pośpiechu poprawiać. Tak czy inaczej, drzewa mają przerąbane i to dosłownie.
Piątek
Po tym, jak ta sama sejmowa komisja na wyjazdowym posiedzeniu w Rabce usiłowała zlekceważyć fakt, że w styczniu w Rabce-Zdroju stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu sięgnęło 2800 procent rocznej normy, miejscy aktywiści z Nowej Huty zapowiedzieli wystąpienie z wnioskiem o uznanie Huty za uzdrowisko. Nagroda Tygodnia.
No to miłego weekendu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?