Potrafimy dostrzec zło, próbujemy poznać jego przyczyny i odważnie dążymy do naprawienia wynikłych szkód. Na razie możemy powiedzieć, że stało się. Stało się coś dobrego w polskiej piłce nożnej. Gdy piszę te słowa, nie wiadomo jeszcze, jaki będzie wynik meczu ze Szwajcarią. Może obudzi się Lewandowski i w trzy minuty strzeli pięć goli?
Pomarzyć można. Ale i w przypadku niepowodzenia i tak jest nieźle - na tle minionych lat. Nie straciliśmy gola, wyszliśmy z grupy, a losy piłki nie kończą się na Euro 2016.
Cieszymy się, że piłka potrafi jednoczyć wszystkich Polaków. Gdy padnie zwycięski strzał z naszej strony, wtedy wszyscy, niezależnie od opcji politycznej czy społecznej, mówią: - Ale się NAM udało, PROWADZIMY! Nawet wtedy, kiedy tylko pogryzamy paluszki i popijamy colę, siedząc wygodnie w fotelu.
Ale jednak Anglia chce wyjść z Unii. Oj, stało się, stało! Za wcześnie jednak jest, by mówić, co będzie dalej.
A co się dzieje? Dzieje się upał. Utrapienie z nim wielkie, a pociechy tyle, że dla wszelkiego rodzaju urlopowiczów to czas wymarzony. Zresztą, zanim ten tekst dojdzie do Czytelników, może wtargnąć do nas jakiś niż, a burze z wichurami i gradem, czy do tego większa woda, mogą spowodować wielkie szkody.
Tym, których dotknął kataklizm, trudno jest mówić: - Nic się nie stało. Już dzisiaj pamiętajmy o tych wszystkich, którzy są w jakikolwiek sposób poszkodowani. Oni powinni jednoczyć społeczeństwo nie mniej niż sport. A chyba nawet jeszcze bardziej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?