Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekologia

Grzegorz Tabasz
Jakiś czas temu Londyn, ulegając modnym trendom, postanowił na ekologię. Miały temu służyć samochody elektryczne tudzież sieć punktów do tankowania, pardon, ładowania akumulatorów.

Nowa technologia kosztuje, toteż władze potrząsnęły sowicie kiesą, dotując zarówno zakup, jak i tworzenie sieci ogólnodostępnych gniazdek elektrycznych. Pomysł spalił na panewce, gdyż londyńczycy z niewiadomych powodów wzgardzili ekologicznymi pojazdami. Tydzień temu rząd Niemiec uruchomił program dopłat i ulg dla obywateli decydujących się na zakup elektrycznych aut. Bonusy są zaiste wysokie. Cztery tysiące euro dopłaty do elektrycznego samochodu i skromne trzy do hybrydy. Plus dekada całkowitego zwolnienia właściciela z podatku od pojazdów mechanicznych. W pakiecie 15 tysięcy stacji do ładowania akumulatorów. W sumie proekologiczne działania będą kosztować tamtejszy budżet miliard dwieście tysięcy euro. Nie moje podatki, nie moja kasa, nie mój interes. Ciekawi mnie jedynie, jak w języku Goethego zabrzmi stare przysłowie, iż historia lubi się powtarzać...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski