Nowa technologia kosztuje, toteż władze potrząsnęły sowicie kiesą, dotując zarówno zakup, jak i tworzenie sieci ogólnodostępnych gniazdek elektrycznych. Pomysł spalił na panewce, gdyż londyńczycy z niewiadomych powodów wzgardzili ekologicznymi pojazdami. Tydzień temu rząd Niemiec uruchomił program dopłat i ulg dla obywateli decydujących się na zakup elektrycznych aut. Bonusy są zaiste wysokie. Cztery tysiące euro dopłaty do elektrycznego samochodu i skromne trzy do hybrydy. Plus dekada całkowitego zwolnienia właściciela z podatku od pojazdów mechanicznych. W pakiecie 15 tysięcy stacji do ładowania akumulatorów. W sumie proekologiczne działania będą kosztować tamtejszy budżet miliard dwieście tysięcy euro. Nie moje podatki, nie moja kasa, nie mój interes. Ciekawi mnie jedynie, jak w języku Goethego zabrzmi stare przysłowie, iż historia lubi się powtarzać...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?