Polska jest krajem dorobkiewiczów, ludzi, którzy odnieśli sukces, ale wciąż dbają tylko o siebie i o swoich. Dlatego apele o zwiększenie dobroczynności przypominały rzucanie kamieni do wody. Chlup i już nic nie ma, nic nie widać. W decyzji rodzeństwa Kulczyków realizuje się to, co obserwuję od dłuższego czasu.
Przede wszystkim pełne i rozumne zaangażowanie społeczne w Polsce. To jednak wciąż domena obcokrajowców albo Polaków, którzy uczyli się lub pracowali za granicą. Mogę o tym mówić z własnego doświadczenia. W gronie osób z najwyższego szczebla, z którymi współpracujemy, nie ma ani jednej, która by nie spełniała tego kryterium. I druga kwestia: nie ma sensu mówić źle o ludziach bogatych.
Jeśliby ktoś z Państwa się tym interesował, podpowiadam: ludzie zamożni znają bardzo dużo sposobów, aby nie słyszeć krytyki i żyć w swoim świecie. Na jachcie, za wysokim ogrodzeniem, w dobrym hotelu, z luksusowym magazynem do czytania w rękach - nie ma szansy, aby dotarło do nich coś, co może zepsuć dobry nastrój.
Ale istnieje obecnie inny trend. Jest nim poszukiwanie poczucia sensu życia. Dzisiaj wielu ludzi nie tylko chce mieć więcej, ale również chcą być lepsi. Pomnażanie pieniędzy przestaje być wartością samą w sobie. Teraz liczy się szukanie pomysłu na fajne życie. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich bogatych. Ale taki jest trend. To również efekt pozytywnego „odbicia się” od ery dorabiania.
Jeszcze raz podkreślę: ta zmiana pojawiła się w Polsce wraz z powrotem z zagranicy Polaków, którzy tam mieszkali. A jest ich z każdym rokiem coraz więcej.
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?