Marek Kufel, koordynator projektu z firmy HiFlyer wyjaśnia, że opóźnienie wynikło z powodu wycofania się głównego sponsora.
- Wydawało się, że wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, gdy we wrześniu zostaliśmy powiadomieni, że nie dojdzie do podpisania umowy. Teraz musimy szukać sponsora od nowa, a to może potrwać - tłumaczy.
Firma szuka fundatorów m.in. wśród spółek energetycznych. Aby balon mógł kolorami informować krakowian i turystów o jakości powietrza, potrzeba 400 tys. zł rocznie. HiFlyer chce znaleźć wspólnika, który choć częściowo pokryje te koszty.
- Gdyby udało się znaleźć współudziałowca, moglibyśmy ruszyć z przedsięwzięciem w ciągu trzech miesięcy - zapewnia Marek Kufel.
Wtedy balon zacząłby zmieniać barwy w zależności od jakości powietrza w Krakowie. Zielony kolor oznaczałby czyste powietrze, żółty - lekko przekroczone normy, a czerwony - niebezpieczny smog. Jako że nie każdy z nas sprawdza informacje o jakości powietrza w internecie, już idąc przez miasto, wiedziałby, czym oddycha.
Balon wznosi się przecież nawet na wysokość 185 metrów i jest widoczny z wielu miejsc w Krakowie. Moglibyśmy wtedy świadomie decydować, czy dłużej przebywać na wolnym powietrzu. Jak przypomina Marek Kufel, podobny monitoring na platformie balonowej działa w Paryżu.
Inicjatywa zyskała poparcie m.in. Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Przesyłałby on na platformę balonową informacje o poziomie zanieczyszczeń powietrza. - Czekamy z niecierpliwością na uruchomienie projektu - mówi Paweł Ciećko, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Idea jest taka, aby na balonie zainstalować panele ciekłokrystaliczne zmieniające kolor w zależności od poziomu zanieczyszczeń powietrza. Sam balon również spełniałby funkcje stacji badawczej, zbierającej informacje o stężeniu smogu na różnych wysokościach (do 185 metrów) przez 220 dni w roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?