Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan przyjęcia pątników

Barbara Ciryt
Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży przekazali informacje szefom podkrakowskich gmin
Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży przekazali informacje szefom podkrakowskich gmin Fot. Barbara Ciryt
Światowe Dni Młodzieży. Organizatorzy spodziewają się, że w 2016 toku przyjedzie 2,25 mln uczestników z całego świata. Pod Krakowem będzie mieszkać około 150 tysięcy osób.

Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży spotkali się z władzami powiatu oraz wójtami i burmistrzami podkra­kowskich samorządów. Prosili , by w każdej gminie wyznaczono pełnomocnika do kontaktów z Komitetem Orga­ni­za­cyjnym ŚDM.

W powiecie takim pełnomocnikiem został sekretarz Adam Wójcik. Samorządowców proszono także, by udostępnili szkoły i hale sportowe do przyjęcia pielgrzymów i – jeśli trzeba – wyremontowali toalety w tych obiektach.

Obszar rozlokowania przybyszy został podzielony na cztery strefy. I to Kraków, ale także np. gmina np. Zielonki, bo jest możliwość dotarcia do niej z miasta pieszo. Większość podkra­kow­skich gmin jest w strefie II Kraków region, z czasem dotarcia do 60 minut. Pozostałe dwie strefy to diecezja tarnowska i diecezja kielecka.

– Uczestnicy spotkania będą mieszkali w hotelach, pensjonatach oraz szkołach, internatach, domach prywatnych, specjalnych mias­­­tecz­kach – mówi Wojciech Jarończyk z sekcji logistyki Komitetu Organizacji ŚDM.

Dwa miasteczka powstaną w Krakowie, na terenach ośrodka sportowego przy ul. Kolnej dla 5 tys. osób i w Nowej Hucie dla 11 tys. osób. Pozostałe dwa będą w gminie Zabierzów – w Rzą­sce dla 26 tys. osób oraz na tzw. błoniach zabierzowskich dla 18 tys. osób.

–– W Zabierzowie ma być ponad 40 tys. pielgrzymów, podczas gdy cała gmina liczy 25 tys. mieszkańców – mówi Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa. – Największe obawy budzi ilość osób w Rząsce. Nie jestem pewna, czy działka, na której ma być miasteczko, pomieści tyle ludzi.

Andrzej Bac, jeden z koordynatorów z komitetu ŚDM zapewniał, że miejsce oglądano. – Rozmawialiśmy o ewentualnym udostępnieniu sąsiednich działek. Ponadto Rząska jest dla nas ważnym miejscem, ze względu na zaproszenie wojska do współpracy – mówi Bac.

Rozmowy dotyczyły komunikacji i organizacji parkingów na obrzeżach Krakowa. Organizatorzy spotkania prosili o pomoc w organizacji dowozów pielgrzymów do Krakowa i miejsca spotkania z papieżem w Brze­gach w gminie Wieliczka. Szefowie gmin obawiali się, czy dojazd wszędzie będzie możliwy.

– Młodzi będą dowożeni na odległość 10 do 15 kilometrów od miejsc spotkań. Przecież Światowe Dni Młodzieży to czas pielgrzymowania – podkreślał bp. Damian Muskus, koordynator generalny ŚDM.

Przekonywał, że warto organizować atrakcje w miejscach pobytu, bo z doświadczeń wcześniejszych ŚDM wynika, że 35-40 proc. młodych po kilku latach wraca do regionów, w których wtedy mieszkali.

Wspomniano także, że spore koszty ponosi diecezja organizująca dni. W Rio została z długiem 80 mln dolarów ze względu na zmianę w ostatniej chwili miejsca spotkania. Papież przekazał jej potem zaledwie 5 mln dolarów. Natomiast jak podkreślał Henryk Sala, z sekcji finansowej komitetu – miasta gospodarze zwykle zarabiają na ŚDM.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski