Chodzi o projekt planu, który ma objąć 215 rozproszonych terenów zielonych o łącznej powierzchni ponad 3300 hektarów i zapewnić im ochronę przed zabudową. Co do zasady dokument popierają ekolodzy i radni miejscy.
Jednak pojawiają się też głosy przeciw, bo większość terenów znajduje się na obrzeżach, gdzie sporo osób ma działki, na których chce wybudować nie osiedle, a choćby dom jednorodzinny.
Plan to oczko w głowie wiceprezydent Elżbiety Koterby. Czy uda się dojść do konsensusu z mieszkańcami?
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?