Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wywieram na siebie dodatkowej presji

Redakcja
- W tym roku mamy rekordowa liczbę polskich tenisistów w Wimbledonie. Raźniej Pani w tak licznym gronie?

ROZMOWA z AGNIESZKĄ RADWAŃSKĄ, krakowską tenisistką

- Bardzo mnie to cieszy. Miło zobaczyć nowe twarze, młodszych zawodników. Nie było nas tu nigdy dużo: ja, czasem Ula i chłopaki, a poza tym nikt nigdy się nie zbliżył do głównej drabinki. To super, że potrafili wygrać trzy mecze w eliminacjach Wielkiego Szlema.

- Sezon na trawie, dzięki igrzyskom olimpijskim, będzie dłuższy. Cieszy to Panią?

- Tak, ale zauważyłam, że wiele zawodniczek jakby nauczyło się grać na tej nawierzchni. Lubię trawę, ale to wcale nie znaczy, że będzie łatwo. Korty stały się wolniejsze niż kilka lat temu. Na nowych kortach trawa jest tak gęsta, że piłka praktycznie staje w miejscu. Widać to po wyniku mojego pierwszego meczu. Sety były niby krótkie, ale gra trwała prawie 1,5 godziny.

- Porażka już w pierwszej rundzie turnieju w Eastbourne z Cwetaną Pironkową to był wypadek przy pracy?

- Pironkowa na trawie to inna, lepsza tenisistka, ale generalnie dopadło mnie ogólne zmęczenie po pół roku grania. Wychodziłam na kort i czułam się tak, jakbym miała w nogach 6 spotkań. Nie umniejszam niczego rywalce, ale nie zrobiłam nic, by wygrać ten mecz.

- Myśli Pani już o igrzyskach?

- Oczywiście, raz na 4 lata trudno o nich nie myśleć. Są dla mnie tak samo ważne, jak inne wielkie turnieje. Nie wywieram na siebie jednak dodatkowej presji, że muszę zdobyć medal. Podchodzę do tego spokojnie. Zrobię wszystko, by był krążek, ale jeśli nie uda się, to za kilka tygodni mam US Open.

- Pani młodsza siostra Ula, w sobotę po raz pierwszy grała w finale turnieju WTA.

- Super! Nie dała rady Pietrowej, ale finał to finał! W ostatnich tygodnich grała swój najlepszy tenis. Ograła kilka dobrych zawodniczek z TOP 20. Zagrała na trawie chyba najwięcej gier ze wszystkich tenisistek z touru.

Rozmawiała AGNIESZKA BIALIK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski