Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie blisko na stok

Redakcja
Wizualizacja stacji narciarskiej w Podstolicach Fot. archiwum
Wizualizacja stacji narciarskiej w Podstolicach Fot. archiwum
REKREACJA. Stacja narciarska w Podstolicach rozpocznie działalność na dniach. Przygotowania do tego trwały od 2005 roku.

Wizualizacja stacji narciarskiej w Podstolicach Fot. archiwum

Procedury pozwalające na otwarcie w podwielickiej miejscowości wyciągu narciarskiego są na finiszu.

- W piątek zostanie podpisana umowa z Enionem na dostawę elektryczności dla ośrodka. Potem jeszcze tylko ostatnia kosmetyka, wypróbowanie armatek śnieżnych - i ośrodek zostanie otwarty dla narciarzy. Nie ustaliliśmy jeszcze konkretnie, od jakiej daty narciarze będą mogli szusować na naszym stoku, ale na pewno będzie to przed świętami Bożego Narodzenia - mówi Józef Bobek, prezes Stowarzyszenia Ekorozwoju Wsi Podstolice.

W ośrodku, który powstał na wzgórzu w południowej części wioski, narciarze będą mieć do dyspozycji dwa wyciągi orczykowe o długości 350 i 200 metrów. Jest tam też "łączka" dla dzieci uczących się narciarskiej sztuki oraz obiekt, gdzie znajdują się punkty gastronomiczne, sanitariaty itp. Co ważne - przy sztucznie naśnieżanym i oświetlonym stoku jest też parking, który pomieści ponad 100 samochodów. - Plac postojowy jest utwardzony i wysypany grubym żwirem. Wiosną przyszłego roku pojawi się na nim asfalt - twierdzi Józef Bobek.

Prezes Stowarzyszenia Ekorozwoju Wsi Podstolice zaznacza, że w ośrodku jeszcze nie wszystko jest na wysoki połysk, ale jest to wyciąg narciarski o standardzie porównywalnym do innych tego typu obiektów w Polsce. - Było zbyt mało czasu by wykonać wszystkie prace, które planowaliśmy wcześniej, a zarówno inwestorowi, jak i mieszkańcom zależało, by wyciągi ruszyły już tej zimy - stwierdza Józef Bobek. A Janusz Komperda z chorągwickiej spółki "AB", która wybudowała podstolicką enklawę dla pasjonatów zimowego sportu zaznacza: - Będzie to ośrodek tej klasy, co obiekty w Białce Tatrzańskiej i Bukowinie.

Przymiarki do narciarskiej inwestycji trwały w Podstolicach od prawie pięciu lat. Kiedy przy projekcie budowy wyciągu na Stoku pod Baranem w Wieliczce pojawiało się coraz więcej pytajników, w podwielickiej wsi zauważono, że i tam jest wzgórze: mniejsze niż w podkrakowskim mieście, ale także znakomite dla narciarzy. Józef Bobek wylicza przesłanki, które sprawiały, że kilka lat temu stowarzyszenie rozpoczęło poszukiwanie firm chętnych zainwestować w stok: - W okolicy brakuje narciarskich wyciągów, a u nas są tereny, które pozostają niewykorzystane, a jednocześnie świetnie nadają się dla narciarzy. Mamy też potok, dzięki któremu stok można sztucznie naśnieżać. Z Krakowa jest do Podstolic 20 kilometrów, a z Wieliczki - 15 kilometrów.

Projekt budowy tam ośrodka dla narciarzy spodobał się kilku prywatnym inwestorom. Procedury pozwalające na rozpoczęcie budowy narciarskiej enklawy trwały jednak tak długo, że większość firm wycofała się z tego przedsięwzięcia. Nie zrezygnowała tylko chorągwicka spółka "AB", która została głównym inwestorem przedsięwzięcia.

Dzięki temu za kilka dni można będzie świętować otwarcie kolejnego rekreacyjno-sportowego ośrodka w rejonie wielickim. Zmartwienia, czy będą chętni, by korzystać z jego oferty, nie ma. To druga w okolicach Krakowa stacja narciarska oprócz Sieprawia. W dodatku znajdująca się bliżej wawelskiego grodu niż ośrodek sportowy w powiecie myślenickim.

JOLANTA BIAŁEK

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski