Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zostaną bez drogi do domu?

Redakcja
Mieszkańcy ulicy, na której kilka miesięcy temu pojawiało się osuwisko boją się, że zimą nie będą mogli dojechać do domów Fot. Jolanta Białek
Mieszkańcy ulicy, na której kilka miesięcy temu pojawiało się osuwisko boją się, że zimą nie będą mogli dojechać do domów Fot. Jolanta Białek
Remont zniszczonej miejskiej ulicy, przy której znajduje się ponad 60 domów, planowano w tym roku. Sprawa stała się wyjątkowo pilna, gdy w czerwcu tego roku na skutek powodzi powstało na tym szlaku komunikacyjnym osuwisko.

Mieszkańcy ulicy, na której kilka miesięcy temu pojawiało się osuwisko boją się, że zimą nie będą mogli dojechać do domów Fot. Jolanta Białek

WIELICZKA. Mieszkańcy ul. Podgórskiej obawiają się, że wraz z pierwszym śniegiem trakt ten będzie nieprzejezdny

Kilkumetrowa wyrwa jeszcze bardziej utrudniła przejazd zniszczonym traktem. Przetarg na przebudowę ul. Podgórskiej - z wyłączeniem rejonu, gdzie znajduje się osuwisko - ogłoszono pod koniec sierpnia tego roku. Kilkanaście dni temu burmistrz Wieliczki Artur Kozioł powiedział nam, że konkurs ofert rozstrzygnięto i wyczekiwany przez mieszkańców remont drogi ruszy na dniach. Tymczasem w poprzednim tygodniu przetarg ten unieważniono. W wielickim magistracie powiedziano nam, że kolejny konkurs ofert na tę inwestycję ogłoszony zostanie dziś lub w poniedziałek.

- Coś dziwnego podziało się w tej sprawie. Dlaczego od czasu pojawienia się w BIP-ie informacji do o wybraniu najkorzystniejszej oferty (było to 23 września - przyp. Jol.), do zawiadomienia o unieważnieniu przetargu (25 październik - przyp. Jol.), minął aż miesiąc? Dlaczego zaledwie kilka dni temu informowano, że ten remont ruszy? Wszystkie wiadomości dotyczące naszej ulicy śledzimy bardzo uważnie, bo od czasu pojawienia się tu osuwiska, sytuacja, jeśli chodzi o przejazd stała się katastrofalna. Bardzo trudno jest już teraz, a co będzie zimą - strach myśleć. Boimy się, że skończy się to tym, że nie będziemy mogli dojechać do odmów - opowiada jeden z mieszkańców ul. Podgórskiej, który wczoraj zadzwonił w tej sprawie do naszej redakcji.

Nasz rozmówca dodał: - Zbieramy teraz podpisy pod petycją do burmistrza, by w tej sprawie podjęta została natychmiastowa interwencja. Czujemy się oszukani. Zapewniano nas, że remont ruszy w tym roku, że droga będzie w miarę szybko przejezdna (wedle specyfikacji unieważnionego przetargu finał prac miał nastąpić w połowie 2011 roku - przyp. Jol.). Na dzisiaj wszystko wskazuje na to, że były to obietnice bez pokrycia...

O wykonanie przebudowy ul. Podgórskiej starało się osiem firm, które zaproponowały za tę inwestycję ceny od 1,09 mln zł do 1,4 mln zł. Mieszkańcy domów przy drodze z osuwiskiem zawracają też uwagę, że jako przyczynę unieważnienia konkursu ofert podano, iż kwoty oferowane przez potencjalnych wykonawców prac były wyższe niż suma zabezpieczona na ten cel w gminnym budżecie. Zdaniem osób, które wszystkim, co związane z renowacją drogi biegnącej przy ich domach interesują się na bieżąco, niektóre z cen podanych w ofertach były na pewno "w zasięgu gminy".

- Przetarg unieważniono z uwagi na to, że w budżecie została zabezpieczona na to przedsięwzięcie kwota 1 milion złotych, co - jak się okazało jest sumą zbyt małą na realizację tego zadania - mówi Renata Gawlik, kierująca zespołem ds. informacji wielickiego UMiG. Wyjaśnia, że pod koniec września wybrano rzeczywiście ofertę "do realizacji", ale zakres prac w niej zapisanych nie obejmował zabezpieczenia osuwiska oraz drogi w jego obrębie.

Potem - z uwagi na liczne wnioski mieszkańców odnośnie umożliwienia przejazdu po "osuwiskowym" odcinku - wystąpiono do projektantów o wydanie opinii dotyczącej możliwości dopuszczenia tam ruchu samochodów o małym tonażu. - Jeśli decyzja w tej kwestii byłaby na "tak", możliwe było jeszcze zmienienie warunków tego przetargu. Jednak z opinii, którą otrzymaliśmy w październiku wynika, że ruch samochodów na zamkniętym odcinku drogi nie może być przywrócony ze względu na możliwość wystąpienia dalszych osunięć ziemi. Stąd unieważnienie postępowania - tłumaczy Renata Gawlik.
Przetarg, który ma być ogłoszony najpóźniej w poniedziałek będzie dotyczył także przywrócenia przejezdności odcinka drogi, gdzie powstało osuwisko. Natomiast jego zabezpieczenie będzie przedmiotem odrębnego konkursu ofert.

Jolanta Białek

[email protected]ów.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski