Solary z pytajnikami

W najbliższych dwóch latach odnawialne źródła energii pojawią się na dachach wielu domów w powiecie wielickim. Jednak zainteresowanie mieszkańców ekologicznym projektem jest mniejsze niż wynikało ze wcześniejszych deklaracji. Fot. Barbara Rotter-Stankiewicz

- Podczas pierwszego naboru wniosków zainteresowanie montażem kolektorów słonecznych wyraziło ponad jeden tysiąc osób. Potem liczba spadła do około 800. Teraz - gdy przyszło do konkretów - mamy 300 wniosków, a to oznacza, że o odnawialne źródła energii może starać się jeszcze 100 osób - mówi wicewójt gminy Kłaj, Wiesław Średniawa.

Powody nagłego spadku zainteresowania solarami, to przede wszystkim konieczność wpłacenia na starcie 3 tys. zł kaucji i ciągle trudne do konkretnego wyliczenia łączne koszty tych przedsięwzięć. Podczas konsultacji prowadzonych w sprawie solarnego programu w gminie Niepołomice (spotkania takie odbyły się w poprzednim miesiącu w wszystkich sołectwach i w mieście - mieszkańcy upominali się m.in., by w umowie o instalacji solarów był zapis, że mogą w każdej chwili wycofać się z tego projektu i - odzyskają w całości kaucję. Stanisław Nowacki z niepołomickiego UMiG, który koordynuje program solarny w tym rejonie tłumaczy, że nie ma możliwości wprowadzenia takiego zapisu do umowy. - Gmina musi mieć jakieś gwarancje, jeśli chodzi o ilość osób uczestniczących w programie itp. Przecież przetarg ogłosimy na zakup i montaż konkretnej - wynikającej z ilości popisanych umów - liczby solarów i musimy mieć na to zabezpieczone pieniądze - wyjaśnia Stanisław Nowacki. W gminie Niepołomice chęć udziału w Programie Szwajcarskim zgłosiło początkowe 3,2 tys. osób, obecnie w magistracie złożonych jest ich 1040.

Kolejna wątpliwość wysuwana przez mieszkańców to niewiadoma, jeśli chodzi o typ, dane techniczne itp. solarów, które będą montowane z dotacji. Tu będzie wiadomo cokolwiek dopiero po rozstrzygnięciu przetargu na wykonanie tej inwestycji; jasne jest jednak, że będą to instalacje "hurtowe": takie same we wszystkich rejonach powiatu. Jednak innego rozwiązania - np. by mieszkańcy mogli indywidualnie decydować o rodzaju solarów - w przypadku programu na tak dużą skale nie sposób wprowadzić. Ponadto ujednolicenie źródeł energii odnawialnej to także wymóg uzyskania "szwajcarskiego" dofinansowania.

Mieszkańcy, którzy są zdecydowani na pokrycie 30 proc. kosztów instalacji solarów nie muszą obawiać się, że ekologiczny program nie wystartuje. Wnioski można jeszcze składać, ale na dzisiaj ich ilość jest i tak wystarczająca, by sprawa ruszyła z miejsca. Gmina Niepołomice, która jest liderem tego projektu planuje, że tematyczny przetarg - wszystkie dokumenty są już gotowe, czekają tylko na akceptację szwajcarskiej komisji - zostanie rozstrzygnięty w tym roku, a od początku 2011 roku rozpocznie się montaż odnawialnych źródeł energii.

Jolanta Białek

[email protected]

O "solarnej" sytuacji w gminie Wieliczka napiszemy w poniedziałkowym "Dzienniku Polskim"

ILE ZAPŁACIMY ZA ODNAWIALNĄ ENERGIĘ?

Kaucję uprawniającą do podpisania umowy na montaż solarów określono na 3 tys. zł. Jednak wedle szacunków koszty instalacji kolektorów słonecznych mogą być wyższe:
4,050 tys. zł - na tyle ustalono ostateczny finansowy wkład mieszkańców dla domów, gdzie przebywa stale nie więcej niż trzy osoby. Na tych budynkach wykonane zostaną instalacje typu "A" (m.in. dwa panele słoneczne i zasobnik o pojemności 250 l)

4,5 tys. zł - dla domów zamieszkiwanych przez 3 - 5 osoby, gdzie powstaną instalacje typu "B": 2 panele i zasobnik o poj. 300 l

5,4 tys. zł - dla budynków mających więcej niż 5 lokatorów. Potrzebne są tam instalacja typu "C": 3 panele i zasobnik o poj. 500 l