Mieszańcy zatłoczonego samochodami Gdowa od dawna upominają się o budowę obwodnicy. Na rozpoczęcie tej inwestycji trzeba jednak poczekać do 2011 roku Fot. Barbara Rotter-Stankiewicz
GDÓW. Planowane na jesień tego roku rozpoczęcie budowy nowej drogi opóźni się o kilka miesięcy
- W tym roku dokumentacja, a rozpoczęcie budowy w 2011 roku. Szybciej nie ma możliwości tego wykonać - twierdzi Grzegorz Stech, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Zaznacza, że przedłużenie prac związanych z przygotowaniem inwestycji o wartości prawie 40 mln zł, to skutek przede wszystkim konieczności opracowania dodatkowych koncepcji przebiegu obwodnicy, czego życzyła sobie część mieszkańców Gdowa.
O proponowanej nowej drodze mającej odciążyć centrum Gdowa z rosnącej lawinowo ilości samochodów oraz o społecznej dyskusji na ten temat, pisaliśmy wielokrotnie. Trzy koncepcje obwodnicy - z wyjątkiem wprowadzenia kilku drobnych korekt - pozostawały niezmienne od końca lat 90. ubiegłego wieku, kiedy rozpoczęto starania o budowę obejścia Gdowa i ustalono dla niego "korytarz". Przebieg tej trasy wpisano do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy, a mieszkańcy, przez których posesje ma ona przechodzić, wyrazili na to pisemnie zgodę. Natomiast dodatkowe dwa warianty opracowano na podstawie propozycji mieszkańców wysuniętych jesienią 2008 roku. W koncepcji nazwanej czwartą szybką trasę wyznaczono od ul. Krakowskiej w Gdowie, przez rejon, gdzie znajduje się cmentarz (tu droga okrąża nekropolię nie od strony Gdowa, jak w starych koncepcjach, ale Bilczyc), a dalej przez Liplas (okolice stawu) i znów Gdów (rejon stacji paliw). Piąta propozycja to poprowadzenie drogi przez południową część Gdowa w rejonie ul. Młyńskiej, Zarabia i Fałkowic. Podczas konsultacji mieszkańcy wybrali ostatecznie trzeci wariant, co oznacza że szybka trasa powiedzie jednak starym "korytarzem".
Wójt Gdowa podkreśla, że robi wszystko, by budowa obwodnicy rozpoczęła się jak najszybciej. - Prace nad dokumentacją są zaawansowane i moim zdaniem nie jest przesądzone, że inwestycja ta nie ruszy w tym roku. Bardzo liczę, że w tym roku uda się przynajmniej ogłosić przetarg na budowę obwodnicy, co można traktować jako wbicie symbolicznej łopaty, a więc rozpoczęcie przedsięwzięcia - uważa szef gminy Gdów.
Firma, która zajmie się budową obejścia Gdowa zostanie wybrana w przetargu tzw. unijnym. To bardzo istotne, ponieważ podczas takich konkursów potencjalni wykonawcy mają na składanie ofert aż 90 dni, a więc na załatwienie wszystkie kwestii proceduralnych związanych z rzeczywistym rozpoczęciem robót potrzeba aż około czterech miesięcy.
Tymczasem, by nie przepadło ponad 30 mln zł unijnej dotacji, pozyskanej na budowę obwodnicy Gdowa przez krakowski ZDW, inwestycja ta musi zostać zakończona do 2013 roku. Dlatego pierwsze miesiące przyszłego roku to już "ostatni dzwonek", by zainaugurować budowę nowej drogi.
Jolanta Białek
"Trzecia" obwodnica
Wedle wybranego przez mieszkańców wariantu nowa trasa mająca być obejściem dla dróg wojewódzkich nr 966 i 997 będzie omijać zabudowania Gdowa od strony północnej i wschodniej. Obwodnica projektowana jako droga klasy G1x2 (dwa pasy o szerokości po 3,5 m, pobocza 1,5 m) powstanie w rejonie ulic: Krakowskiej, Łapanowskiej oraz Grzybowej i będzie liczyć 4,86 km. Przy nowym szlaku komunikacyjnym wybudowane zostaną trzy ronda (przy ulicach: Myślenickiej, Krakowskiej i Bocheńskiej) natomiast przy ul. Grzybowej ma powstać tzw. bezkolizyjne skrzyżowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
