Renault nie miał szans w czołowym zderzeniu z tirem z naczepą FOT. ARCHIWUM KP PSP WIELICZKA
PRZEBIECZANY. Renault zderzył się czołowo z ciężarówką. Zginęła kobieta, która prowadziła auto. Czteroletnia dziewczynka uratowana.
Jadący w kierunku Wieliczki samochód osobowy znalazł się nagle na przeciwnym pasie ruchu, gdzie zderzył się czołowo z tirem. 30-letnia kobieta kierująca renaultem (mieszkanka Wieliczki) zginęła na miejscu. W wypadku ranna została pasażerka tego pojazdu, czteroletnia dziewczynka. Policjanci otrzymali ze szpitala informację, że dziecko odniosło tylko ogólne obrażenia.
Wskutek zderzenia renault został całkowicie zniszczony. - Aby wydobyć z auta dziecko strażacy zbili szybę, dzięki czemu można było otworzyć drzwi. By dotrzeć do kierującej pojazdem, niezbędny był specjalistyczny sprzęt hydrauliczny - mówi kpt. Bogusław Marszałek z Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce.
Na razie nie wiadomo, dlaczego renault zjechał nagle na drugi pas ruchu. - Warunki drogowe były dobre, a temperatura dodatnia. W tej sytuacji trudno zakładać, że samochód wpadł w poślizg. Trwa dochodzenie - mówi nadkom. Barbara Zamojska z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce.
65-letni kierowca tira (na ukraińskich tablicach rejestracyjnych) był trzeźwy. Jego pojazd został sprawdzony przez biegłych na miejscu wypadku. Usterek nie było; podczas zderzenia tir został uszkodzony tylko nieznacznie. Policjanci pozwolili kierowcy ciężarówki jechać dalej.
Po wypadku "czwórka" była całkowicie zablokowana dla ruchu przez prawie cztery godziny. W akcji ratowniczej brało udział ponad dwudziestu strażaków z jednostki OSP Biskupice oraz z PSP w Wieliczce.
wielicki@dziennik.krakow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?