Gdów: od jesieni ceny za śmieci pójdą w dół

Fot. archiwum

EKOLOGIA. Wybrano firmę, która od 1 lipca będzie odbierać odpady z gdowskich gospodarstw. Cena tych usług jest bardzo korzystna dla gminy.

Cena ta jest niemal połowę niższa niż zakładano (wedle wyliczeń koszty 1,5-rocznej "śmieciowej"obsługi gdowskiego rejonu miały wynosić 2,6 mln zł), a po przeliczeniu na liczbę mieszkańców daje to średnio miesięczną opłatę za śmieci - 5,85 zł "na głowę". To mniej niż zapisano w uchwale Rady Gminy podjętej w grudniu 2012 roku, gdzie miesięczne ceny od osoby określono na - 9,5 zł za śmieci segregowane i 14 zł za odpady zmieszane.

W związku z korzystnym rozstrzygnięciem przetargu mieszkańcy gminy Gdów, gdzie ceny za śmieci miały być najwyższe w powiecie wielickim, mogą liczyć na zmniejszenie tych stawek. - O ile obniżymy opłaty trudno dziś wyliczyć, ale ceny za wywóz odpadów na pewną pójdą w dół - zapewnia wójt Gdowa, Zbigniew Wojas.

Dodaje on jednak, że obniżka planowana jest nie od początku obowiązywania nowych zasad gospodarowania odpadami komunalnymi, ale kilka miesięcy później. - Od lipca do września musimy się przyjrzeć jak ten system funkcjonuje i jaka jest ściągalność opłat od mieszkańców. Na tej podstawie wyliczymy, o ile możemy obniżyć ceny za śmieci, a nowe stawki wejdą w życie od 1 października tego roku - zapowiada wójt Gdowa.

Gdów rozstrzygnął "śmieciowy" przetarg jako pierwszy w powiecie wielickim. Konkurs ofert ogłoszono tam przed zakończeniem zbierania od mieszkańców deklaracji dotyczących ilości osób przebywających w danych posesjach, a w specyfikacji przetargu podano po prostu liczbę meldunków na terenie gminy (17 tys. osób). Teraz okazuje się, że trzeba odjąć od tego ponad 3000 mieszkańców, którzy z powodu wyjazdu za granicę, studiów itp. nie przebywają w miejscu zameldowania. - Musimy teraz jeszcze raz przeliczyć dane, ale to nie powinno mieć wpływu na wysokość cen - twierdzi Zbigniew Wojas.

Podobny problem jak Gdów może mieć gmina Kłaj, gdzie również ogłoszono przetarg przed zebraniem deklaracji od mieszkańców. Tam otwarcie ofert złożonych na konkurs nastąpi w następnym tygodniu.

Dłużej - do pierwszej połowy czerwca - na informacje o faktycznych cenach za wywóz odpadów będą musieli poczekać niepołomiczanie. Tam ogłoszono przetarg dopiero wtedy, gdy do urzędu spłynęły wszystkie deklaracje. Tak samo zrobiono w Wieliczce. - Ogłosiliśmy dwa konkursy ofert - odrębnie na obsługę miasta oraz gminy. Z szacunków wynika, że roczne koszty gospodarowania śmieciami według nowych zasad wyniosą u nas 6 mln zł - informuje burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. W tym rejonie powiatu wielickiego rozstrzygnięcie "śmieciowego" przetargu ma nastąpić pod koniec czerwca.

[email protected]