- Dzwonią do nas ludzie z Grabówek, Grabia, Sułkowa i Małej Wsi, że tam też jest ciemno. Wiemy, że prądu nie ma także w Czarnochowicach i Janowicach, a podobno również w innych miejscowościach - relacjonowali w we wtorek wieczorem wieliccy strażnicy miejscy.
- Jak wyjeżdżałem z domu przed godziną 18, prądu już nie było. Po drodze widziałem, że identyczna sytuacja jest na całym południu gminy - opowiadał mieszkaniec Dobranowic, Władysław Kucharski, szef Powiatowego Związku OSP RP.
Tuż po godz. 19 dostawy energii zostały częściowo wznowione, ale jak się okazało - na krótki czas. Przez kolejne godziny w liczącej ponad 50-tysięcy mieszkańców gminie światła w oknach i na ulicach to zapalały się, to gasły. Tak było do nocy - pracownikom zakładu energetycznego udało się całkowicie usunąć awarię ok. godz. 1.
- Z informacji przekazanej przez zakład energetyczny wynika, że była to awaria na linii przesyłowej. Z nieznanych przyczyn przestała ona nagle działać - mówił wczoraj Kazimierz Hankus, komendant wielickiej Straży Miejskiej.
Dodał, że ciąg dalszy perypetii z prądem nastąpił wczoraj rano. Światło zgasło przy ul. Sienkiewicza oraz części ul. Słowackiego w Wieliczce, a dostawy energii elektrycznej wznowiono tam wczesnym popołudniem.
(JOL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?