Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka ma kłopoty

Redakcja
FINANSE. Gmina musi zrezygnować z części planowanych inwestycji. Wywołało to burzę podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej.

Zawieszone przedsięwzięcia to przede wszystkim remonty kilkunastu dróg na wsiach i w mieście.

- Nie wykluczam, że ostatecznie część tych przedsięwzięć będzie jednak realizowana w przyszłym roku. Ale z decyzją o tym trzeba poczekać do najbliższego marca, kiedy będzie wiarygodna prognoza Ministerstwa Finansów dla gmin, bo na razie są jej cztery warianty. Po pierwszym kwartale 2012 roku będziemy wiedzieć, jak zachowują się nasze własne finanse, ile faktycznie będziemy mieć pieniędzy. Dlatego dajmy sobie czas do marca, potem uporządkujemy sprawy związane z projektami drogowych inwestycji. Tak zadeklarowałem na spotkaniu z szefami klubów Rady i tak będzie - powiedział podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. I dodał: - Nasz przyszłoroczny budżet można nazwać skokowym. Od stycznia do marca będzie on zachowawczy, natomiast w drugim kwartale 2012 roku dołożymy pieniędzy na inwestycje. Chciałbym, byśmy mogli w następnych dwunastu miesiącach przeznaczyć na remonty dróg 6-7 milionów złotych.

Przesuniecie o kilka lat - w większości na rok 2014 - modernizacji traktów, których administratorem jest gmina Wieliczka, wywołało ostry sprzeciw radnych opozycyjnych z PO i ugrupowania "Ponad Podziałami". Radny Andrzej Warzecha proponował m.in., by nie rezygnować z remontów dróg, które są dla mieszkańców inwestycjami strategicznymi, a także z innych przedsięwzięć, np. budowy świetlicy środowiskowej w Janowicach i przedszkola w Mietniowie oraz z montażu solarów na domach i budynkach użyteczności publicznej z dofinansowaniem z Programu Szwajcarskiego. - Z tego ostatniego projektu nie możemy wyjść, ponieważ uczestniczymy w nim razem z gminami Niepołomice, Kłaj i Skawina, Jeśli my zrezygnujemy, również oni nie otrzymają dotacji i cały projekt upadnie - twierdził przewodniczący wielickiej Rady Miejskiej Tadeusz Luraniec.

Opozycja zarzuciła burmistrzowi także zbyt optymistyczne oszacowanie dochodów własnych gminy w tegorocznym budżecie. - Miało to być 180 mln zł, a jest 157 mln zł... - wyliczał radny Piotr Marzec.

Artur Kozioł ripostował, że główne przyczyny tego to mniejsze niż zakładano przychody z podatków oraz niewykonanie tegorocznego planu sprzedaży gminnych nieruchomości. - Rynek nieruchomości stoi, a nie będę pozbywał się majątku gminy za 60 proc. jego wartości. W tej sprawie byłem zbytnim optymistą, nie udało mi się sprzedać takiej liczby działek, jak planowałem - przyznał burmistrz Wieliczki. Dodał, że fundusze własne zabrały gminie także podjęte w tym roku decyzje ministerialne, m.in. podniesienie pensji nauczycielom (do oświaty Wieliczka dołoży w tym roku w sumie ok. 10 mln zł) oraz zwiększenie obowiązków gmin, jeśli chodzi o finansowanie zadań związanych z pomocą społeczną. - Byłem optymistą, ale życie sprowadziło mnie na ziemię. Dlatego przy planowaniu inwestycji na rok 2012 jestem już ostrożniejszy - stwierdził gospodarz Wieliczki.

Podczas dyskusji o finansach gminy niektórzy radni opozycji zarzucili samorządowcom z ugrupowania burmistrza, że "poprą każdy jego projekt bez dyskusji i wgłębiania się w szczegóły sprawy", co oburzyło Klub PiS. - To nie jest prawda. Na spotkaniu klubu PiS też była ciężka batalia o "wycięte" inwestycje. Dyskusja była bardzo burzliwa, nikomu - również mnie - nie podoba się, że musimy rezygnować z remontów dróg. Tylko, że na razie nie ma innego wyjścia... - powiedział Artur Kozioł. Burzę na posiedzeniu klubu PiS potwierdził też radny Rafał Bochenek, a Damian Konieczny powiedział: - Tego, że mamy w gminie finansowy problem, nie trzeba nikomu uświadamiać; wszyscy wiedzą, jak jest sytuacja. Uważam natomiast, że większość radnych opozycyjnych nie ma żadnych merytorycznych propozycji, jak można próbować ten problem rozwiązać. Państwo wysuwacie tylko żądania, operujecie ogólnikami. Nie ma w tym żadnych konkretów.
Uchwałę o zmianie Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Wieliczka, co jest równoznaczne przełożeniem na później kilkunastu inwestycji, zatwierdzono 13 głosami radnych PiS. Sześciu samorządowców było temu przeciwnych, a czterech wstrzymało się od głosu.

Jolanta Białek

[email protected]

Przesunięte na później

Remonty tych ulic zostały odroczone do roku 2013: Willowa, Skarbnika, Mała, Zajazdowa, Zaułek, Zakole oraz Pułaskiego w Wieliczce.

Modernizacje traktów przesunięte na rok 2014: w Lednicy Górnej i Strumianach oraz drogi Rożnowa-Pawlikowice i Chorągwica-Grajów, a także budowa chodników i zatok przystankowych na wielickim odcinku drogi wojewódzkiej nr 964. Ponadto miejskie ulice: Bogucka, Chopina, Mieszczańska i Wiejska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski