Deszcze odsłoniły pociski

W sobotę niewybuchy przeniesiono do lasu. Policjanci pilnowali tego miejsca dzień i noc. Fot. Jolanta Białek

PRZEBIECZANY. Przy drodze wojewódzkiej nr 966 znaleziono dziewięć niewybuchów. Dzisiaj pamiątki z II wojny światowej mają być zabrane przez saperów.

Zdarzenia miało miejsce w sobotę przed południem. - Okazało się, że są to pociski artyleryjskie pochodzące z II wojny światowej. Najpierw znaleziono ich osiem, potem jeszcze jeden - poinformował podinsp. Jerzy Groński, zastępca powiatowego komendant policji w Wieliczce. Niewybuchy znajdowały się przy przebieczańskim strumieniu, w obrębie pasa drogowego trasy wojewódzkiej nr 966, w rejonie przystanków autobusowych. Groźne znalezisko zabezpieczono. Dzisiaj do godz. 11 pociski mają być zabrane przez saperów.

W sobotę do Przebieczan przyjechał jeden z żołnierzy 4 Brygady Saperów w Krakowie, który zajął się transportem niewypałów w inne miejsce. Akcja prowadzona była pod pieczą policjantów oraz strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Wieliczce. - Natychmiastowe przeniesienie niewybuchów było konieczne. Pociski znajdowały się nie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie drogi, ale także domów. Kiedy okazało się, że saperzy mogą być w Przebieczanach dopiero w poniedziałek, poprosiliśmy, by jak najszybciej przyjechał tam ktoś, kto może pomóc w zabezpieczeniu pocisków - mówi Marcin Kalinowski, który w Urzędzie Gminy Biskupice, zajmuje m.in. sprawami obrony cywilnej. Niewypały przetransportowano kilkadziesiąt metrów dalej - do lasu; miejsce, gdzie je złożono ogrodzono taśmą. Przez weekend był tam stały policyjny posterunek.

Sobotnie znalezisko jest pierwszym tego typu w gminie Biskupice od lat. Pociski zostały wypłukane z ziemi na skutek ulewnych deszczy. Sprawdzaniem, czy w tym rejonie wsi nie ma więcej niewybuchów, zajmą się najprawdopodobniej saperzy. "Odkrycie" w Przebieczanach jest w tym roku trzecim takim znaleziskiem w powiecie wielickim. Przypomnijmy, że na pojedyncze niewybuchy natrafiono w kwietniu tego roku podczas budowy kanalizacji w Kokotowie oraz w Gdowie.

Jolanta Białek

[email protected]

Poranił wędkarza maczetą

Akcja "Przebieczany" nie był jedyną interwencją służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w miniony weekend. W piątek - niedługo przed północą - nad stawami w Nieznanowicach doszło do konfliktu pomiędzy dwiema grupami wędkujących młodych ludzi. - Z wstępnych ustaleń wynika, że wędkarze pokłócili się o granice łowisk. W pewnym momencie jeden z mężczyzn zaatakował innego ostrym przedmiotem, najprawdopodobniej maczetą. Poszkodowany ma kilkanaście ran kłutych na całym ciele oraz uszkodzoną kość łokcia - informuje asp. sztab. Tomasz Bartosz, dyżurny KPP w Wieliczce.

Pijany weekend na drogach

Czworo nietrzeźwych kierowców namierzono w sobotę i niedzielę na drogach powiatu wielickiego. Rekordzistką pod tym względem była kobieta; 42-latka zatrzymana w Niewiarowie, miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu. U kierowcy podróżującego przez Niepołomice i Kłaj badanie wykazało 2 promile alkoholu. Dwaj inni kierujący zatrzymani w Wieliczce oraz w Niepołomicach mieli 1,5 oraz 1,7 promila alkoholu.