SMS-em o zagrożeniu

Leszek Kaczurba zaprezentował wczoraj, jak zalogować się do systemu SISMS Fot. Jolanta Białek

WIELICZKA. W gminie uruchomiono system Samorządowy Informator SMS (SISMS). Mieszkańcy mogą się do niego dopisywać, wysyłając kod rejestrujący.

Tą drogą będą mogły być przesyłane także informacje o osobach poszukiwanych w danym rejonie, napadach, utrudnieniach na drogach oraz innych - szeroko rozumianych - niebezpieczeństwach. Program uruchomiono wczoraj. - Mieszkańcy nie muszą się obawiać, że będą dzień i noc nękani "bylejakimi informacjami z urzędu". Będziemy zawiadamiać wtedy, kiedy rzeczywiście będzie to potrzebne. To, że taki system powiadamiania jest niezbędny, pokazała ubiegłoroczna powódź - mówił burmistrz Wieliczki Artur Kozioł, podczas wczorajszej prezentacji SISMS, zorganizowanej w sali Magistrat.

By "dopisać się" do systemu trzeba wysłać sms-a z kodem rejestrującym na nr tel. 661 000 112. - Logujący się płacą tylko za tego sms-a, zgodnie z cennikiem danego operatora. Potem koszty przesyłania wiadomości pokrywa już urząd - tłumaczył wczoraj Leszek Kaczurba, prezes wrocławskiej spółki Samorządowy Informator SMS, z której usług zdecydowała się skorzystać gmina Wieliczka.

Dla każdego miejskiego osiedla oraz sołectwa ustalono odrębny kod rejestrujący. Jego początek jest taki sam dla wszystkich - Tak.kwi05. Potem zazwyczaj trzeba wpisać dwie pierwsze litery nazwy miejscowości lub osiedla. Zazwyczaj, ponieważ w przypadkach, gdy dane takie byłyby identyczne (np. Gorzków i Golkowice) obowiązują inne literowe symbole. Wykaz kodów rejestracyjnych można znaleźć na stronie internetowej: www.wieliczka.eu. Na dniach pojawi się w gminie 500 plakatów, informujące o szczegółach SISMS; wśród mieszkańców rozdane będzie także 10 tys. tematycznych ulotek informacyjnych. - Miasto zostanie oznaczone, jako należące do tego systemu. Zamontowane zostanie dziesięć znaków drogowych, zawiadamiające o tym - informuje Adam Marek Panuś, sekretarz gminy Wieliczka.

Jak działa SISMA? W skrócie - gdy pojawi się zagrożenie, potrzeba powiadomienia większej grupy osób o jakiś zdarzeniu etc., komunikat o tym jednym "kliknięciem " może być rozesłany do mieszkańców, instytucji, zakładów pracy itp., zalogowanych do systemu. Będzie on działał selektywnie; na przykład o niebezpieczeństwie będą powiadamiani wyłącznie mieszkańcy zagrożonych rejonów.

- Nie jesteśmy zależni od jednego operatora. Jeśli o to chodzi - mamy potrójne "tunele". To najwyższy poziom dający gwarancje, że informacja zawsze dotrze do grupy docelowej. Możemy wysłać 2700 sms-ów na sekundę - taką wydajność ma nasz system - mówił o szczegółach Leszek Kaczurba. Dodał, że mieszkańcy, którzy zarejestrują się do systemu nie muszą obawiać się, że ich dane osobowe "wyciekną" itp. - Za ochronę danych osobowych odpowiada nasza firma. Będą one przechowywane u nas, a nie "gdzieś w urzędzie". A my dysponujmy w tym względzie takim poziomem zabezpieczeń, jak banki.

Ile będzie kosztować SISMS gminny budżetu? Opłata licencyjna za przystąpienie do systemu to prawie 29,3 tys. zł. Władze podkrakowskiego rejonu zdecydowały się wykupić pakiet tzw. diamentowy, w ramach którego można wysłać do mieszkańców 45 tys. sms-ów. Natomiast cena każdej kolejnej ponad tę pulę telefonicznej informacji tekstowej, będzie wynosić 0,17 zł. Ponadto gmina zapłaci comiesięczny abonament w wysokości 318,59 zł. Jolanta Białek
[email protected]

Jak to robią inni?

Od lutego tego roku w gminie Gdów działa SMS-owy system Ostrzegania (SSO). Za jego zainstalowanie zapłacono ponad 16 tys. zł. Samo utrzymanie jest już bezpłatne, natomiast każdy wysłany SMS to dla gminy koszt 0,03 zł brutto. Jeśli nie ma zagrożeń, gmina nie ponosi kosztów funkcjonowania SSO. W Niepołomicach stricte alarmowego systemu ostrzegania poprzez sms-y nie ma, ale od ubiegłego roku funkcjonuje tam tego typu system powiadamiania mieszkańców o wydarzeniach kulturalnych, artystycznych, sportowych itp. w tym rejonie powiatu wielickiego. Władze Niepołomic zapewniają, że w razie konieczności serwis sms, nazwany "Nowości prosto na twój telefon" może być wykorzystany także do powiadamiania mieszkańców o różnego rodzaju zagrożeniach. Gminy Biskupice i Kłaj nie zdecydowały się na razie na wdrożenie sms-owego systemu ostrzegania.