Ekrany przy krajowej trasie nr 4 w Wieliczce mają pojawić się dopiero w latach 2013-2014 Fot. Bogdan Pasek
Paweł Krysa, wielicki radny miejski, a w poprzedniej kadencji także przewodniczący os. Zadory w Wieliczce mówi, że o termin budowy ekranów akustycznych mieszkańcy pytają na każdym zebraniu osiedlowym.
- Miały powstać do końca ubiegłego roku. Jednak nadal nic się nie dzieje. Rośnie tylko sterta pism wymawianych pomiędzy wielickim starostwem, a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Badania natężenia hałasu prowadzone w kwietniu 2008 roku oraz jesienią 2010 roku wykazały, że ekrany są konieczne. Ludzie, którzy czekają na tę inwestycję od 2004 roku, kiedy zakończono przebudowę "czwórki" zaczynają obawiać się, że nie będzie ich w ogóle - mówi Paweł Krysa.
O to, czy ekrany nie pozostaną niespełnioną obietnicą niepokoją się także mieszkańcy innych wielickich osiedli zlokalizowanych w pobliżu "czwórki": Lekarki, Bogucic, Kościuszki, Szymanowskiego i Przyszłość. Również dla nich komunikacyjny hałas dobiegający z trasy szybkiego ruchu jest uciążliwy. "W związku z modernizacją "czwórki" wycięto szpalery drzew rosnące wzdłuż drogi oraz podniesiono nawierzchnię jezdni, co spowodowało w tym rejonie gwałtowne zwiększenie emisji spalin i hałasu. Jest to bardzo uciążliwe nie tylko dla bezpośrednich sąsiadów krajowej trasy, ale również mieszkańców osiedli sąsiednich" - argumentuje zarząd osiedli Kościuszki, Szymanowskiego i Przyszłość w jednym z wielu pism, jakie przesłano do krakowskiego oddziału GDDKiA.
W Wieliczce sprawę prowadzi z urzędu Starostwo Powiatowe. Dotychczasowa korespondencja z GDDKiA odnośnie zapewnienia mieszkańcom ochrony przed nadmiernymi decybelami i spalinami przy wielickim odcinku krajowej trasy nr 4, zajmuje kilka grubych teczek. To na razie jedyny efekt zmagań z problemem, który pozostaje nierozwiązany od pięciu lat. Przed dwoma laty sprawa trafiła nawet do sądu. Gdy na początku 2009 roku starosta Jacek Juszkiewicz wydał decyzję zobowiązującą administratora drogi krajowej do wybudowania ekranów akustycznych do 31 grudnia 2010 roku, GDDKiA zaskarżyła ją do sądu administracyjnego. Ten podtrzymał werdykt starostwa. Jednak nic to nie dało, budowa ekranów nie ruszyła.
Generalna Dyrekcja stała na stanowisku, że sprawa powinna być wstrzymana do czasu, aż będzie wiadomo czy otwarta jesienią 2009 roku autostrada Kraków - Szarów spowodowała zmniejszenie ruchu samochodów - a tym samym natężenia hałasu - na krajowej drodze nr 4. Mające zobrazować to badania wykonano w 2010 roku. Okazało się, że autostrada nieco odciążyła "czwórkę", ale nie wpłynęło to znacząco na obniżenie poziomu hałasu przy tej trasie. Wyniki pomiarów pokazały, że przy niektórych odcinkach krajowej "4" pomiędzy Wieliczką, a Targowiskiem faktycznie nie potrzeba ekranów (według badań z 2008 roku były one konieczne na całej długości tego traktu), jednak w obrębie Wieliczki takie zapieczenia są niezbędne.
- Po zakończeniu modernizacji drogi krajowej nr 4 na odcinku Kraków - Targowisko została wykonana analiza porealizacyjna. Wykonane pomiary oraz obliczenia wykazały, że istnieje konieczność budowy zabezpieczeń akustycznych o długości około 23883 mb i łącznej powierzchni ok. 112 322 m kw. W analizie porealizacyjnej zaproponowano weryfikację powyższych zabezpieczeń po oddaniu do użytkowania autostrady Kraków - Szarów stanowiącej alternatywę dla "czwórki" Po ustabilizowaniu się ruchu na autostradzie wykonano tam pomiary, które wykazały, że nastąpiła tam poprawa stanu klimatu akustycznego. Weryfikacja wykazała konieczność budowy ekranów akustycznych o łącznej długości 20779mb, a powierzchni ok. 78394 m kw., czyli mniej niż było pierwotnie. Biorąc to pod uwagę, GDDKiA wystąpiła do starosty wielickiego o zmianę terminu wykonania ekranów akustycznych - informuje Iwona Mikrut, główna specjalistka ds. komunikacji społecznej krakowskiego oddziału GDDKiA.
Jesienią 2010 roku wielickie starostwo wystosowało do Generalnej Dyrekcji pismo zawiadamiające o możliwości przedłużenia czasu na budowę ekranów do końca 2012 roku (tę datę określono już jako ostateczną). W odpowiedzi dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA Jacek Gryga poprosił o prolongowanie tego terminu do... sierpnia 2014 roku. - Starostwo ma teraz dwa wyjścia: zgodzić się na tę propozycję lub rozpocząć postępowanie egzekucyjne. Co zostanie wybrane, jeszcze nie wiadomo, raczej będzie to pierwsze rozwiązanie, ale skonsultujemy się jeszcze z radami wielickich osiedli. Biorąc pod uwagę, ile trwają sądowe postępowania w takich sprawach - nie opłaca się nam go wszczynać. Ponieślibyśmy z tego tytułu dodatkowe koszty, a można domniemywać, że i tak wyszłoby na jedno - budowa ekranów nie ruszałaby przed terminem proponowanym przez GDDKiA - mówi Bogdan Pasek, rzecznik prasowy wielickiego starostwa.
GDDKiA zapewnia, że w latach 2013-2014 ekrany akustyczne powstaną przy "czwórce" w powiecie wielickim. - Obecnie jesteśmy na etapie wyboru wykonawcy dokumentacji projektowej tej inwestycji. 10 maja nastąpiło otwarcie ofert, jednak ze względu na stwierdzone w nich braki, wykonawcy zostali wezwani do złożenia uzupełnień oraz wyjaśnień. Do przetargu zgłosiło się szesnaście firm - informuje Iwona Mikrut.
Dodaje, że według warunków przetargu wykonawca projektu będzie miał na jego opracowanie 18 miesięcy od czasu podpisania umowy.
Jolanta Białek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
