MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unia ma licencję

Redakcja
W sezonie 2014 Kacper Gomólski zakończy starty w kategorii juniorów FOT. TOMASZ MADEJSKI
W sezonie 2014 Kacper Gomólski zakończy starty w kategorii juniorów FOT. TOMASZ MADEJSKI
Po tym jak na początku grudnia Zespół ds. Licencji Klubowych odmówił Unii Tarnów ŻSSA przyznania licencji na starty w Ekstralidze w sezonie 2014, władze tarnowskiej spółki odwołały się od tej decyzji do prezydium Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego.

W sezonie 2014 Kacper Gomólski zakończy starty w kategorii juniorów FOT. TOMASZ MADEJSKI

ŻUŻEL. Kacper Gomólski bardzo lubi grać w piłkę halową

Odwołanie było skuteczne, gdyż na kolejnym posiedzeniu zespół ds. licencji podjął decyzję w sprawie warunkowego przyznania licencji Unii Tarnów ŻSSA na najbliższy sezon.

- Przyznanie licencji warunkowej wiąże się przede wszystkim z rozliczeniami finansowymi, jakich musimy dokonać w ustalonych terminach. Do końca stycznia 2014 musimy wyrównać wszystkie zaległości, jakie mamy jeszcze wobec zawodników, natomiast do połowy lutego uregulować kwestie finansowe z pozostałymi podmiotami. Mamy przygotowany odpowiedni program naprawczy i nie powinniśmy mieć problemów ze spłatą długów w wyznaczonych terminach - poinformował prezes Unii ŻSSA Łukasz Sady.

Żużlowcy "Jaskółek" spokojnie mogą więc przygotowywać się to startów w rozgrywkach Ekstraligi. Trzech z zawodników Unii trener reprezentacji Polski Marek Cieślak powołał do kadry narodowej. Wśród seniorów znaleźli się Krzysztof Buczkowski i Janusz Kołodziej, natomiast w kadrze juniorów brązowy medalista tegorocznych Indywidualnych Mist-rzostw Świata Juniorów Kacper Gomólski.

Ostatni z wymienionych nie traci czasu i rozpoczął już intensywne przygotowania do nadchodzącego sezonu. - Wspólnie z moim bratem Adrianem i braćmi Wawrzyniakami dwa razy w tygodniu mamy zajęcia ogólnorozwojowe w hali w Gnieźnie, natomiast we wtorki, środy i piątki ćwiczymy w siłowni - wylicza Kacper Gomólski. - Oprócz wspomnianych zajęć w soboty i niedziele gram w gnieźnieńskiej lidze futsalu, w której moja drużyna osiąga całkiem niezłe wyniki. W poprzedniej edycji zakończyliśmy bowiem rywalizację na drugim miejscu. Ostatnio graliśmy w turniejach charytatywnych w Pile i Ostrowie Wielkopolskim. W ogóle to bardzo polubiłem grę w piłkę nożną w hali - przyznaje popularny "Ginger".

Gomólski myśli już także o przygotowaniach sprzętowych do sezonu. - Zamówiliśmy dwa nowe, kompletne silniki i sporo części zamiennych, które wykorzystamy do silników, na których startowałem w tym roku - podkreśla junior "Jaskółek".

Piotr Pietras

sport@dziennik.krakow.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski