Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okocimski na zakręcie, ale już kiedyś tak było

ANMI
Mateusz Wawryka w akcji FOT. GRZEGORZ GOLEC
Mateusz Wawryka w akcji FOT. GRZEGORZ GOLEC
I LIGA PIŁKARSKA. Mateusz Wawryka powoli wraca do zdrowia. Defensora Okocimskiego Brzesko, bardziej od stanu kontuzjowanej kostki czy kolana martwi przyszłość klubu, którego jest wychowankiem.

Mateusz Wawryka w akcji FOT. GRZEGORZ GOLEC

26-latek, który "odzawsze" występuje wbiało-zielonych barwach, tę jesień długo zapamięta. Pierwszy raz wswojej przygodzie zpiłką odniósł poważniejszy uraz. Wspotkaniu zTermalicą Bruk-Betem Nieciecza skręcił kolano ikostkę prawej nogi. - Odtego momentu nie pokazałem się naboisku. Porehabilitacji pozostały mi tylko ćwiczenia nasiłowni. Wtym tygodniu mam jeszcze jedną wizytę ulekarza. Jeżeli wszystko będzie wporządku, to okres przygotowawczy rozpocznę normalnie. Bardzo nato czekam. Zapiłką mocno się już stęskniłem - mówi zawodnik.

Dla wychowanka "Piwoszy" stan zdrowia jest ważny. Jednak teraz istotniejszym dla niego jest to, co dzieje się wklubowych finansach. A one są kiepskie. - Jesteśmy nazakręcie. Oby nie nadługo. Wszystko przypomina mi sytuację sprzed kilku lat. Wtedy zczwartoligowego Okocimskiego wycofał się sponsor Carlsberg. Mimo tego zespół przetrwał, apotem było znim coraz lepiej. Może teraz stanie się podobnie - dodaje obrońca pierwszoligowca.

Wawryka oceniając rundę jesienią zespołu, zwraca uwagę na wizerunek klubu wmieście. Jego zdaniem, jest on daleki odoczekiwanego.

- Brzesko to małe miasto, ale nie brakuje w nim osób, które źle życzą Okocimskiemu. Nie wiem, z czego to wynika, może z zawiści. Szkoda, że tak się dzieje. Przecież drużyna pierwszoligowa powinna być dumą i wizytówką każdej społeczności. Ostatnie wydarzenia spowodowały, że część kibiców odwróciła się od nas i przestała chodzić na stadion - mówi piłkarz.

Z Okocimskim obrońca ma kontrakt do**końca sezonu. Podobnie jednak jak jego koledzy, nie przesądza, czy wciąż będzie bronił jego barw: - Jestem mocno związany z tą drużyną. Jeżeli zmuszą mnie jednak okoliczności, to poszukam sobie innego klubu.

(ANMI)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski