MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wciąż czekają na kasę

PIOTR PIETRAS
Zespół Unii Tarnów tegoroczny sezon w Ekstralidze zainauguruje 1 kwietnia meczem z Unibaksem Toruń Fot. Sebastian Maciejko
Zespół Unii Tarnów tegoroczny sezon w Ekstralidze zainauguruje 1 kwietnia meczem z Unibaksem Toruń Fot. Sebastian Maciejko
Do inauguracji rozgrywek żużlowej Ekstraligi pozostał jeszcze nieco ponad miesiąc.

Zespół Unii Tarnów tegoroczny sezon w Ekstralidze zainauguruje 1 kwietnia meczem z Unibaksem Toruń Fot. Sebastian Maciejko

ŻUŻEL. W Słowenii zima w pełni, dlatego Unia Tarnów nie będzie tam trenować

W pierwszym meczu tegorocznego sezonu, w Poniedziałek Wielkanocny 1 kwietnia, broniący tytułu mistrza Polski zespół Unii Tarnów zmierzy się na wyjeździe z brązowym medalistą ubiegłorocznych rozgrywek, Unibaksem Toruń. Tydzień później, w pierwszym meczu przed własną publicznością, "Jaskółki" będą rywalizowały z ekipą Włókniarza Częstochowa.

Przygotowania drużyny tarnowskiej do rozgrywek wkraczają w decydującą fazę. - Wczoraj, podczas spotkania z trenerem Markiem Cieślakiem, ustaliliśmy, że zespół nie wyjedzie na planowane wcześniej treningi do Krska.W Słowenii jest w tej chwili dużo większa zima niż u nas, dlatego wyjazd nie ma sensu - poinformował prezes Unii Łukasz Sady. - W najbliższych dniach rozpoczniemy natomiast prace przy naszym torze. Konieczny do wykonania jest remont bandy, później postaramy się, jeżeli tylko pogoda na to pozwoli, przygotować nawierzchnię toru do jazdy. Jeżeli wszystkie prace uda się nam wykonać zgodnie z założonym harmonogramem, to w końcu przyszłego tygodnia zawodnicy powinni wyjechać na tarnowski tor.

W marcu Unia ma w planie rozegranie meczów kontrolnych z Włókniarzem Częstochowa (pod Jasną Górą) oraz z Marmą Rzeszów (mecz i rewanż). Niewykluczone, że zmierzy się także w Tarnowie z KMŻ Lublin.

Kierownictwo tarnowskiej spółki cały czas pracuje nad pozyskaniem nowych sponsorów, którzy mogliby wesprzeć finansowo działanie Unii Tarnów ŻSSA. - Firm, które w ostatnich dniach zadeklarowały nam pomoc finansową, nie nazywałbym sponsorami, a raczej reklamodawcami. Kwoty, jakie uzyskamy w zamian za ich reklamę, nie są bowiem jakieś zawrotne. Prawdą jest natomiast, że jesteśmy w trakcie poszukiwania większych sponsorów - podkreślił szef Unii.

Na początku tygodnia na konto spółki miały wpłynąć pieniądze od sponsorów, z którymi kierownictwo Unii ŻSSA wcześniej podpisało stosowne umowy.

- Sponsorzy systematycznie przelewają nam pieniądze, nie mamy jednak jeszcze zgromadzonej na koncie pełnej kwoty wynikającej z umów. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach zmieni się to na korzyść i będziemy mogli wypłacić pieniądze na przygotowanie się do sezonu wszystkim zawodnikom. Nie ukrywam, że oczekujemy także na spłatę wciąż narastającego zadłużenia, jakie mają wobec naszej spółki różne inne podmioty - stwierdził Łukasz Sady, dodając: - Chciałbym także zachęcić wszystkich chętnych do nabywania karnetów na zawody żużlowe rozgrywane na naszym stadionie. Cieszą się one sporym wzięciem, a można je kupić na bardzo korzystnych warunkach.

Wspomniane przez prezesa Unii ŻSSA karnety ważne są na wszystkie imprezy żużlowe organizowane przez tarnowską spółkę w sezonie 2013 - w tym na finały indywidualnych mistrzostw Polski seniorów i juniorów. Na razie nie zostały ustalone ceny indywidualnych wejściówek na mecze ligowe, kierownictwo spółki zastrzega jednak, że ceny biletów na poszczególne zawody mogą się zmieniać w zależności od rangi spotkania. - Choćby z tego powodu warto kupić karnet - zachęca Sady.

Karnety można nabywać w siedzibie spółki mieszczącej się na Stadionie Miejskim w Tarnowie przy ul. Zbylitowskiej 3, od poniedziałku do piątku,w godzinach 8.30-15.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski